PGE Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel: Oceny SportoweFakty.pl

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski
Oceny graczy Jastrzębskiego Węgla:

Rozgrywający:

Michał Masny - 3,5

Rozgrywający jastrzębian grał bardzo nierówno. W trudnych sytuacjach zdarzało mu się kombinować, co nie wychodziło jego zespołowi na dobre. Mimo niewielkiego wzrostu, Słowak trzykrotnie zapunktował blokiem. To najlepszy wynik spośród całego zespołu.

Dimitris Filipov - bez oceny

Pojawił się na boisku w czwartej partii. Na placu gry przebywał jednak zbyt krótko, aby go ocenić.

Środkowi:

Alen Pajenk - 3,5

Od dobrej gry Słoweńca zależy w ekipie z Jastrzębia bardzo wiele. W niedzielne popołudnie Pajenk imponował mocną zagrywką, jednak nie była ona zbyt efektywna. W polu serwisowym pomylił się 6 razy przy 14 próbach. Tylko raz zaskoczył rywali asem. Nieco lepiej spisał się w ataku (44 proc. skut.), choć i tam zdarzały mu się błędy.

Simon Van De Voorde - 2

Postawę Belga najlepiej byłoby przemilczeć, bowiem tak słabego meczu w wykonaniu środkowego ekipy Lorenzo Bernardiego już dawno nie oglądaliśmy. Zaledwie 17 proc. w ataku, 1 skuteczny blok i trzy punkty na koncie. Nic dziwnego, że włoski szkoleniowiec po trzeciej partii, zdecydował się posadzić Simona Van De Voorde na ławce.

Rob Bontje - 3

Pojawił się na parkiecie w drugiej części meczu i zaprezentował znacznie lepiej od swojego kolegi z Belgii. Większość otrzymanych piłek kończył zdobyciem punktu. Zapisał na swoim koncie cztery oczka. Gdyby do tego dorobku dołożył skuteczne bloki lub asy serwisowe, jego nota byłaby lepsza.

Przyjmujący:

Krzysztof Gierczyński - 3

Doświadczony przyjmujący nie błyszczał w odbiorze, jednak niedoskonałości potrafił nadrobić skutecznością w ataku. Gierczyński nie imponował zagrywką, choć trzeba przyznać, że błędów także nie popełniał.

Nicolas Marechal - 3

W wyjściowej szóstce pojawił się dopiero w secie piątym. Wcześniej, większość meczu obejrzał z kwadratu dla rezerwowych. Zważywszy na te okoliczności, można powiedzieć, że nie zawiódł. Dwukrotnie zapunktował w polu zagrywki i ataku. W sumie zdobył 4 punkty. To niezły wynik, jak na tak krótki występ.

Michał Kubiak - 4

Zdecydowany lider ekipy ze Śląska. Jego różnorodna zagrywka sprawiała ogromne kłopoty gospodarzom. W przyjęciu, podobnie jak koledzy nie imponował. Nadrabiał jednak w ataku.
Michał Kubiak imponował zagrywką, ale to nie wystarczyło do pokonania bełchatowian Michał Kubiak imponował zagrywką, ale to nie wystarczyło do pokonania bełchatowian
Atakujący:

Michał Łasko - 3

Reprezentant Włoch starał się jak mógł, jednak to nie wystarczyło do pokonania PGE Skry. Spotkanie zakończył ze skutecznością 57 proc. ataku. Jego ryzykowna zagrywka kosztowała pomarańczowo-czarnych 6 straconych punktów. To
sporo.

Mateusz Malinowski - bez oceny

Atakujący jastrzębskiego zespołu pojawiał się na placu gry jedynie w polu zagrywki. Nie zdołał jednak zapunktować.

Libero:

Damian Wojtaszek - 2,5

To nie był najlepszy mecz libero, który niedawno został uznany najlepszym graczem Ligi Mistrzów na tej pozycji. Miał sporo pracy w przyjęciu i trudne zadanie, bowiem bełchatowianie w polu zagrywki strzelali jak z armaty. Od kandydata do gry w reprezentacji należy wymagać jednak lepszej, niż tylko przeciętna, gry.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×