ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel (mecz nr 4): oceny SportoweFakty.pl

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Oceny siatkarzy Jastrzębskiego Węgla:

Rozgrywający:

Michał Masny - 4

Zdecydowanie wygrał rywalizację ze swoim vis a vis po drugiej stronie siatki. Stosunkowo mało jak na siebie wykorzystywał środkowych, ale mimo prowadzenie gry skrzydłami często rozrzucał blok przeciwników, co spowodowane było przede wszystkim dużą szybkością wystaw Słowaka.

Dimitris Filipov - grał za krótko, by go oceniać

Środkowi:

Alen Pajenk - 3

Blokiem nie postraszył, zagrywką również. Atakiem bardziej, choć nie miał do tego wielu okazji. Do zakończenia krótkiej zostały wywołany 5 razy i pomylił się tylko raz.

Simon Van De Voorde - 2

Bezbarwny w sobotę, bezbarwny w niedzielę. Ciężko powiedzieć, by brał aktywny udział w grze, ponieważ na boisku przypominał statystę. Niezmiernie rzadko był wykorzystywany przez Masnego, zanotował też pusty przelot w bloku.

Atakujący:

Michał Łasko - 5

Komisarz zawodów przyznał mu statuetkę MVP i zrobił to jak najbardziej zasłużenie. Absolutny filar ofensywy Jastrzębskiego Węgla, na którego w każdej chwili drużyna mogła liczyć. Zbijał przede wszystkim po przekątnej, ale w ogóle nie przeszkodziło mu to w byciu śmiertelnie skutecznym (17/29 - 59 proc.) i poprowadzeniu swojego zespołu do wywalczenia brązowego krążka.

Przyjmujący:

Krzysztof Gierczyński - 4

Już dawno przyzwyczaił wszystkich kibiców do tego, że poniżej pewnego poziomu z reguły po prostu nie schodzi. W niedzielę po raz kolejny jedynie potwierdził wcześniejsze obserwacje, ponownie będąc mocnym elementem jastrzębskiej machiny. Co prawda rywale upolowali go 3 razy zagrywką, ale "Gierek" odpowiedział im z nawiązką, wyprowadzając skuteczne ciosy zarówno spod siatki (7/13), jak i z pola serwisowego (2 asy).

Michał Kubiak - 4,5

W ostatnim spotkaniu sezonu przezwyciężył kryzys, jaki dopadł go w kilku ostatnich meczach. Imponował dynamiką i efektywnością w ataku (10/19 - 53 proc.), stanowił trudną do pokonania przeszkodę na siatce (4 pkt blokiem), trzymał też poziom w grze defensywnej (47 proc. przyj. poz./35 perf.).

Jakub Popiwczak - grał za krótko, by go oceniać

Libero:

Damian Wojtaszek - 4,5

O klasę lepszy pojedynek w jego wykonaniu niż w sobotę. Fenomenalny przede wszystkim w obronie i asekuracji, wszędzie było go pełno. Nie popełniał także błędów w przyjęciu (47 proc. poz./27 perf.).

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×