Zenit chciał wywalczyć szósty tytuł mistrzowski w swojej historii, natomiast dla Lokomotiwu było to pierwsze spotkanie o "złoto" Superligi.
Ekipa z Kazania, grająca bez kontuzjowanego Maksima Michajłowa, pewnie pokonała zespół z Nowosybirska w trzech setach (kolejno do 20, 20 i 22), sięgając po upragnione trofeum. Kluczem do zwycięstwa okazała się lepsza gra w bloku (9 do 7) oraz mniejsza ilość popełnionych błędów własnych (25 do 32).
Zenit Kazań do wygranej poprowadził duet przyjmujących: Matthew Anderson (19 pkt.) - Jewgienij Siwożelez (12 pkt.).
Wynik finału rosyjskiej Superligi:
Lokomotiw Nowosybirsk - Zenit Kazań 0:3 (20:25, 20:25, 22:25)
Lokomotiw Nowosybirsk: Camejo (8), Divis (3), Astaszenkow (5), Moroz (7), Wolwicz (7), Butko (3), Gołubiew (libero) oraz Żylin (4), Kurkajew, Leonienko (2), Zubkow.
Zenit Kazań: Grbić (1), Siwożelez (12), Anderson (19), Poletajew (8), Apalikow (4), Abrosimow (7), Wierbow (libero) oraz Kobzar.
[ad=rectangle]
Wynik meczu o 3. miejsce rosyjskiej Superligi:
Dynamo Moskwa - Biełogorie Biełgorod 1:3 (15:25, 17:25, 25:12, 24:26)
Dynamo Moskwa: Birjukow (14), Markin (7), Holt (7), Szczerbinin (9), Krugłow (17), Grankin (5), Jermakow (libero) oraz Obmoczajew (libero), Kołodiński (1), Tjutlin (1), Filippow (1), Boldyrew (2).
Biełogorie Biełgorod: Grozer (21), Muserski (12), Bogomołow (8), Travica (2), Tietiuchin (7), Pantelejmonienko (12), Bragin (libero) oraz Żygałow (2), Bagriej, Kosariew (1), Kazakow.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Dzisiaj raczej byłam spokojna o wygraną ekipy Alekno.
Mała niespodzianka natomiast była wczoraj:)
Dzisiaj raczej byłam spokojna o wygraną ekipy Alekno.
Mała niespodzianka natomiast była wczoraj:)