Siatkarki awansowały, trener się kąpał. Marcin Wojtowicz dotrzymał słowa (wideo)

Szkoleniowiec Developresu Rzeszów Marcin Wojtowicz dotrzymał słowa danego zespołowi. Po wywalczeniu awansu do Orlen Ligi wykąpał się, choć wbrew pozorom nie w strumieniach szampana...

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski

Trener Developresu Rzeszów przed pierwszym meczem turnieju barażowego o awans do Orlen Ligi obiecał swoim siatkarkom, że w przypadku awansu do siatkarskiej ekstraklasy wykąpie się w stawie zlokalizowanym w pobliżu Hali Sportowo-Widowiskowej "Łuczniczka" w Bydgoszczy. Zespół swoje zadanie zrealizował, pokonując w efektownym stylu 3:1 Karpaty Krosno, zapewniając sobie tym samym prawo gry w przyszłym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Po meczu, same zawodniczki wyegzekwowały od szkoleniowca dotrzymania obietnicy. - Wierzę w mój zespół chyba najbardziej na świecie. Złożyłem obietnicę i musiałem wejść do tego stawu - powiedział Marcin Wojtowicz tuż po wyjściu ze stawu.

Szkoleniowiec nie ukrywa, że nietypowa deklaracja była pomysłem, który zrodził się w głowie jednego z klubowych działaczy ekipy z Podkarpacia. - Mamy takiego  wiceprezesa, który potrafi wymyślić takie rzeczy i to był jego pomysł. Nie wiem skąd to się wzięło. W każdym razie dziewczyny to podchwyciły i trzymały mnie za słowo - przyznał po nietypowej kąpieli Marcin Wojtowicz.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×