El. ME 2015: Ekspresowa wygrana Polaków - relacja z meczu Macedonia - Polska

Biało-czerwoni nie pozwolili macedońskim siatkarzom na rozwinięcie skrzydeł i dopisali na swoje konto drugą wygraną we wrocławskich eliminacjach.

W tym artykule dowiesz się o:

Podopieczni Stephana Antigi podobnie jak piątkowy mecz z Łotyszami, spotkanie sobotnie rozpoczęli do mocnego uderzenia (1:4). Macedończycy mieli sporo problemów z przyjęciem niewygodnej zagrywki najpierw Michała Kubiaka, a następnie Mariusza Wlazłego (3:8). Goście z Bałkanów sporadycznie odpowiadali jedynie atakami Nikoli Gjorgiewa (7:12). Przewaga biało-czerwonych ani przez chwilę nie podlegała dyskusji. Po drugiej przerwie technicznej kibice zgromadzeni w Hali Stulecia mogli obserwować popisy atakującego Polaków, który skutecznie uprzykrzył życie macedońskim siatkarzom. Wysokie zwycięstwo gospodarzom w premierowej partii zapewnił zawodnik rywali, który posłał piłkę daleko w out.
[ad=rectangle]
Drugiego seta lepiej rozpoczęli Macedończycy, ale już po chwili polski zespół objął prowadzenie. Znów dał o sobie znać serwis Wlazłego, który był w tym meczu koszmarem dla rywali. Zagrywka gracza bełchatowskiej Skry ustawiła grę. Selekcjoner reprezentacji Polski zdecydował się dać szansę zmiennikom i na placu boju pojawili się Grzegorz Bociek, Marcin Możdżonek, Michał Winiarski i Paweł Zagumny. Atakujący ZAKSY Kędzierzyn nie chciał być gorszy od swojego starszego kolegi i tuż po wejściu na boisko posłał kilka atomowych zagrywek. Trener Zarko Ristoski nie miał środków do rozmontowania poczynań biało-czerwonych i kolejny raz musiał uznać wyższość gospodarzy tegorocznego mundialu. Ostatni punkt padł łupem Winiarskiego.

Na następną odsłonę meczu opiekun biało-czerwonych zdecydował się pozostawić zmienników z poprzedniej partii. Ci nie chcieli być gorsi od zawodników z podstawowego składu i dość szybko wysforowali się na wysokie prowadzenie (3:9). Sporadyczne zrywy macedońskich siatkarzy nie zrobiły wrażenia na graczach Antigi. Na lewej flance szalał Michał Kubiak, który należał do najbardziej wyróżniających się polskich zawodników. W sobotni wieczór zagrywka graczy francuskiego szkoleniowca była kluczem do zwycięstwa. Siatkarze znad Wisły umiejętnie wykorzystywali niemoc Macedończyków w przyjęciu. Po pewnym zwycięstwie Polacy zajmują pierwsze lokatę w grupie eliminacyjnej do przyszłorocznych mistrzostw Europy.

Macedonia - Polska 0:3 (13:25, 15:25, 15:25)

Macedonia: Gjorgiew G., Josifow, Milew, Gjorgiew N., Nikolow, Ljaftow, Mihaiłow (libero) oraz Karanowikj, Simowski, Despotowski, Gjorgjewski, Angelowski

Polska: Wlazły, Kurek, Nowakowski, Drzyzga, Kubiak, Kłos, Zatorski (libero) oraz Ruciak, Winiarski, Bociek, Zagumny, Możdżonek

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (17)
cekaemista
17.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
7
Odpowiedz
Ma mówić po polsku .I guzik mnie obchodzi .Lol. 
avatar
MDmaster
17.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A tak na marginesie, jakie szanse mają z nami Słoweńcy, skoro z taką drużyną wygrała dopiero w tie-breaku, a z nami nawet do drugiej przerwy technicznej nie doszli ani razu. W którymś artykule Czytaj całość
avatar
panda25
17.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz z tych, które po prostu trzeba było wygrać, a przede wszystkim "pograć". Za dużo okazji nie było.
Nie wiem, skąd się wzięły 2 sety Macedończyków w meczu ze Słoweńcami (nie widziałem) - być
Czytaj całość
cekaemista
17.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Dlaczego Polska rozgrywa takie mecze z kelnerami Europy.Rozumiem ,że miejsce do piątego promuje.Zawsze to można sobie poćwiczyć.Ale tu widać jak extra liga gra z okręgówką .Teraz pora na Pucha Czytaj całość
whoviaan
17.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wynik taki sam jak wczoraj, ale dzis wygladalo to duzo lepiej. Nie tylko stroje, a przede wszystkim gra.;)