Pierwszym nabytkiem mistrza I ligi jest środkowy Jakub Kowalczyk, który poprzedni sezon spędził w Pekpolu Ostrołęka. - Smutno mi było, żegnając się parę dni temu z chłopakami z drużyny. Prawdę mówiąc bardzo się z nimi zżyłem. Bardzo dobrze się czułem w tym zespole i mam nadzieję, że będę miał jeszcze okazję grać w jednej drużynie z którymś zawodników Pekpolu. Ostrołęka jako miasto też przypadła mi do gustu, przez świetny odbiór siatkówki. Ludzie tam naprawdę lubią ten sport - podkreśla dla SportoweFakty.pl siatkarz.
[ad=rectangle]
W ubiegłych rozgrywkach zawodnicy z Ostrołęki nie zaprezentowali się na miarę oczekiwań. Siatkarze trenera Andrzeja Dudźca zajęli dalekie 8 miejsce w tabeli, a sam zawodnik w końcówce rundy zasadniczej zmagał się z kontuzją. - Z nogą wszystko jest już w porządku. Z biegiem czasu okazało się, że nie była to groźna sprawa i już dawno zapomniałem, że miałem problem z czworogłowym uda - podkreśla były gracz między innymi KPS-u Siedlce.
W nowym sezonie Jakub Kowalczyk pozostanie na Mazowszu. Środkowy zdecydował się bowiem przyjąć ofertę Campera Wyszków, który w nowych rozgrywkach ponownie będzie miał spore ambicje. - Camper jest mistrzem ligi z tego sezonu, a jak wiadomo najlepszym się nie odmawia. Ponadto wyróżnia się stabilnością finansową oraz organizacją, a tych rzeczy niekiedy brakuje w innych klubach. Myślę, że będę mógł tam skupić się tylko na trenowaniu i dbaniu o formę sportową... inne przyziemne sprawy nie będą mnie rozpraszały - analizuje.
Oprócz Kowalczyka, kontakt z Camperem przedłużył rozgrywający Konrad Woroniecki, który w poprzednich rozgrywkach był motorem napędowym mistrza I ligi. Na chwilę obecną nie wiadomo czy w drużynie pozostanie Łukasz Kaczorowski, który być może w przyszłym sezonie zagra w PlusLidze.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!