Jak dotąd rozegrano dwie pełne kolejki PlusLigi Kobiet sezonu 2008/09. Tylko siatkarki Mariusza Pieczonki i Bogdana Serwińskiego mają na swoim koncie jeden dodatkowy mecz, właśnie z trzeciej rundy. Mimo samego początku sezonu, tabela nie wydaje się być wcale wywrócona do góry nogami. Wręcz przeciwnie - na samym czubie znajdują się faworytki (bielszczanki i zawodniczki z Muszyny). Jednak jakby nie na swoim miejscu znajdują się pilanki, które z pewnością w meczu z Gwardią Wrocław będą chciały zrehabilitować się za porażkę w pierwszym spotkaniu z AZS-em Białystok. Ponadto to właśnie postawa wspomnianych białostoczanek jest jak na razie uważana za największą niespodziankę. Ale czy nadzwyczaj dobra dyspozycja z potyczek z Farmutilem i Calisią wystarczy na rewelacyjne podopieczne Igora Prielożnego?
Farmutil Piła - Gwardia Wrocław
Zawodniczki Farmutilu Piła pod wodzą przymierzanego po cichu do posady selekcjonera kobiecej reprezentacji Polski Jerzego Matlaka początku obecnego sezonu nie mogą zaliczyć do udanych. Pewne siebie wicemistrzynie kraju w pierwszym meczu nie odczarowały swego rodzaju klątwy wiszącej nad nimi w starciach z Podlasiankami i uległy im, nie zdobywając przy tym choćby jednego punktu (1:3). Później zaś trafiły na bardzo silne przeciwniczki. Pilankom przyszło zmierzyć się z naszpikowaną gwiazdami drużyną Muszynianki. Mimo wielu chęci i prowadzenia w setach 2:1 mecz zakończył się nie po ich myśli (przegrały w tie-breaku). Zapewne w dużo lepszych nastrojach do sobotniej konfrontacji podejdą siatkarki z Wrocławia, które mają na swoim koncie trzy oczka zdobyte w jednostronnym meczu przeciwko zawodniczkom Gedanii Żukowo. Co prawda po drodze przydarzyła im się porażka z podopiecznymi Bogdana Serwińskiego, lecz prawdę mówiąc mało kto spodziewał się innego wyniku. Spotkanie pilanek z wrocławiankami będzie ważne dla obu ekip przede wszystkim od strony mentalnej. W razie zwycięstwa Gwardii, siatkarki te z pewnością nabiorą wiatru w żagle, tak potrzebnego w kolejnej konfrontacji ze Stalą Mielec, zaś gdyby wygrały siatkarki Farmutilu, na pewno odbiłyby się one od dna, na którym pod względem psychicznym znalazły się po porażce w praktycznie wygranym meczu Ligi Mistrzyń.
Aluprof Bielsko-Biała - AZS Białystok
Spotkanie bielszczanek i zawodniczek Dariusza Luksa to z pewnością jedno z najciekawszych wydarzeń w trzeciej kolejce PlusLigi Kobiet. Dotychczas obie ekipy nie poniosły jeszcze żadnej porażki. Podopieczne Igora Prielożnego nie straciły nawet seta, wygrywając po 3:0 z Centrostalem Bydgoszcz oraz Stalą Mielec, zaś białostoczanki kontynuują wyśmienitą passę wiktorii nad medalistkami ubiegłego sezonu. Na papierze faworytem tego meczu powinny być siatkarki z południa Polski, które dodatkowo grają we własnej hali, lecz w rzeczywistości różnie się może zdarzyć. Naładowane pozytywną energią białostoczanki z pewnością tanio skóry nie sprzedadzą. O tym, że nie zamierzają walczyć już więcej w barażach, przekonaliśmy się po dwóch rozegranych kolejkach, więc kto wie - może po trzech przekonamy się, że stać je nawet na coś więcej niż tylko pewne miejsce w pierwszej ósemce? Nie należy jednak zapominać o klasie zawodniczek z Bielska-Białej, które wzmocnione w przerwie między kolejnymi sezonami mają w planach sięgnięcie po tytuł.
Gedania Żukowo - Centrostal Bydgoszcz
Pierwsza domowa potyczka czeka siatkarki Gedanii Żukowo. Klub postanowił zadbać o kibiców, którzy z okazji spotkania z Centrostalem Bydgoszcz zostaną przewiezieni z hali w Gdańsku-Wrzeszczu przy ul. Kościuszki po pobliskiego Żukowa. Doping i wsparcie kibiców z pewnością się przyda, ponieważ jak dotąd siatkarki Gedanii przegrały w stosunku 0:3 oba mecze na wyjeździe (z Dąbrową Górniczą oraz Gwardią Wrocław). Natomiast nieco lepsze nastroje mają zawodniczki Piotra Makowskiego, które dzięki zwycięstwie nad MKS-em zapisały już na swoim koncie trzy oczka. Najmocniejszym punktem w swojej drużynie wydaje się być rozgrywająca Monika Smak, który już kilkakrotnie pokazała się z bardzo dobrej strony, rozdając piłki w taki sposób, by skutecznie zmylić blok przeciwnika. Po drugiej stronie siatki zaś brylować powinna niezwykle doświadczona na tle młodziutkich koleżanek Elżbieta Skowrońska.
MKS Dąbrowa Górnicza - KPSK Stal Mielec
Mecz piątej drużyny ubiegłego sezonu ze wzmocnioną Stalą Mielec, kończący trzecią kolejkę, także zapowiada się niezwykle ciekawie. Obie drużyny idą "łeb w łeb". Zarówno wygrały po jednym spotkaniu, jak i po jednym przegrały. Mimo to już ich liczne przedsezonowe sparingi sygnalizowały, że siatkarki obu teamów powinny liczyć się w walce nawet w czwartą lokatę. O ile o siłę rewelacyjnego beniaminka sezonu 2007/08 mogliśmy być spokojni już dawno, o tyle dobra postawa Stali (szczególnie w inauguracyjnej konfrontacji z Calisią Kalisz) może być swego rodzaju niespodzianką. Patrząc na dotychczasowe wyniki, można się spodziewać bardzo emocjonującego widowiska, o którego wyniku może zadecydować choćby przysłowiowa fotokomórka.
Na relacje live ze wszystkich ligowych spotkań zapraszamy do portalu SportoweFakty.pl
3. kolejka - 8 listopada
Farmutil Piła - Gwardia Wrocław
Aluprof Bielsko-Biała - AZS Białystok
MKS Dąbrowa Górnicza - KPSK Stal Mielec
Gedania Żukowo - Centrostal Bydgoszcz
30 października
Calisia Kalisz - Muszynianka Muszyna 0:3