LŚ, gr. D: Kolejny popis Facundo Conte

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Facundo Conte poprowadził Argentynę do kolejnego zwycięstwa w grupie D Ligi Światowej. Albicelestes na wyjeździe nie dali szans Niemcom.

W tym artykule dowiesz się o:

Z grupy D tylko jeden zespół będzie miał szansę walki o awans do turnieju finałowego. Po pierwszych spotkaniach głównym kandydatem do zwycięstwa wydawała się Francja, ale Argentyna zaczęła sukcesywnie odrabiać straty. Wyjazdowy dwumecz z Niemcami to dla podopiecznych Julio Velasco kolejna szansa na zbliżenie się do Trójkolorowych.   [ad=rectangle] W pierwszym secie Argentyńczycy od samego początku utrzymywali nieznaczną przewagę. Świetnie grał Facundo Conte i wkrótce udało im się zwycięsko zakończyć premierową odsłonę. Po przerwie sytuacja zmieniła się diametralnie. Albicelestes popełniali coraz więcej błędów własnych, co bezlitośnie wykorzystywali Niemcy. W końcówce siatkarze z Ameryki Południowej ponownie zerwali się jednak do walki, odrobili kilkupunktową stratę i doprowadzili do remisu 22:22. Kolejne akcje również okazały się popisem gości. To oni wygrali drugą partię, a dobrą passę podtrzymali także w trzeciej. Już przy stanie 1:6 Vital Heynen musiał martwić się o końcowy rezultat. Jego zawodnicy do lepszej gry już się nie zmobilizowali. Pojedynek zakończył efektowny blok Sebastiana Sole.

Argentyńczycy osiągnęli bardzo wyraźną przewagę w ataku i bloku. Klasą sam dla siebie był Facundo Conte, który zdobył 20 punktów. Po niemieckiej stronie siatki brakowało lidera, choć momentami ciężar gry próbował wziąć na siebie Tom Strohbach (11 oczek).

Niemcy - Argentyna 0:3 (24:26, 23:25, 20:25)

Niemcy: Westphal, Kampa, Strohbach, Prolingheuer, Andrei, Collin, Tille (libero) oraz Kuhner, Broshog, Hohne.

Argentyna: Filardi, Conte, Sole, Pereyra, De Cecco, Ramos, Garrocq (libero) oraz Uriarte, Ocampo, Gonzalez.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Tabela grupy D:

Drużyna Mecze Punkty
Francja820
Argentyna920
Niemcy910
Japonia81
Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
MDmaster
20.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak patrzę na niemieckie nazwiska, których praktycznie nie znam, to nie dziwię się wyniku.