LŚ: Etos pracy Australijczyków - komentarze po meczu Australia - Francja

Na pomeczowej konferencji wszyscy podkreślili, że są pod ogromnym wrażeniem postępu, jakiego w ostatnim czasie dokonała reprezentacja Australii.

Aidan Zingel (kapitan reprezentacji Australii): Czuję się, jakbym był na szczycie góry. Taka sama radość towarzyszyła nam, gdy wywalczyliśmy awans do Igrzysk Olimpijskich. To jest coś niesamowitego. Staliśmy się zupełnie inną drużyną, jestem niezwykle dumny, że mogę być jej częścią.
[ad=rectangle]  
Jon Uriarte (trener reprezentacji Australii): Jestem pod wielkim wrażeniem tego, jakiego postępu dokonał ten zespół. Jeszcze dwa czy trzy miesiące temu nie powiedziałbym, że zakwalifikujemy się do Final Six. Z drugiej strony wierzyłem w wykonaną pracę. Otrzymaliśmy szansę, by pokazać ludziom, jak gramy i jak spektakularny jest ten sport.

Benjamin Toniutti (kapitan reprezentacji Francji): Nie byliśmy zaskoczeni dobrą grą Australijczyków, myślę, że zaprezentowali się jeszcze lepiej niż w piątek. Czuję się źle z faktem, że w czwartym secie wróciliśmy do gry, a w tie-breaku przegraliśmy. Trudno się z tym pogodzić, bo tegoroczne rozgrywki były bardzo dobre w naszym wykonaniu. Straciliśmy tylko trzy mecze, a i tak zabraknie nas we Florencji.

Laurent Tillie (trener reprezentacji Francji): Mieliśmy swoje szanse na zwycięstwo, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Próbowaliśmy wielu rozwiązań, dokonywaliśmy zmian. Pozytywem jest to, że udało nam się doprowadzić do tie-breaka. Nie daliśmy jednak rady dobrze dysponowanej Australii. Wywarli na nas presję nie tylko zagrywką, ale również blokiem, atakiem, a nawet obroną. Oczywiście jestem zawiedziony, że nie awansowaliśmy, ale trzeba przyznać, że był to dobry mecz.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (0)