Historia MŚ: Czechosłowacja 1949 - debiut wcale nie taki światowy

Pierwszy siatkarski mundial mężczyzn rozegrano w nieznanej nam rzeczywistości. W 1949 roku świat dopiero otrząsał się z wojennej traumy, a rywalizacja mocarstw powoli przenosiła się na boiska.

Marcin Olczyk
Marcin Olczyk

ZSRR wkracza na salony

Historyczna inauguracja mistrzostw świata siatkarzy odbyła się 10 września 1949, czyli niewiele ponad 2 lata od powołania do życia w Paryżu FIVB, czyli Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej. Pierwszy turniej rozegrany został w Pradze, gdzie do rywalizacji na otwartym stadionie przystąpiło 10 zespołów.

Czechosłowacki mundial był w pewnym sensie kontynuacją rozegranych rok wcześniej mistrzostw Europy, ponieważ mimo globalnej nazwy, wystąpiły w niej tylko i wyłącznie reprezentacje krajów Starego Kontynentu. Potentatami w pierwszych po drugiej wojnie światowej latach były zespoły Czechosłowacji i ZSRR, a więc państw, które dziś są już tylko wspomnieniem. O ile drużyna naszych południowych sąsiadów swoją potęgę udokumentowała w 1948 roku, zostając najlepszą ekipą Europy, o tyle o radzieckich siatkarzach jedynie mówiło się, że są mocni (państwa bloku komunistycznego na ME w Rzymie nie wystąpiły). Praski turniej był więc pierwszą siatkarską konfrontacją Wschodu i Zachodu.

Polacy z przyzwoitym minimum

Nasza reprezentacja, choć nie zaliczała się do grona faworytów zmagań, była upatrywana, zwłaszcza w naszym kraju jako jeden z pretendentów to najniższego stopnia podium.

Biało-czerwoni, których opiekunem był wówczas twórca sukcesów męskiej drużyny AZS-u AWF-u Warszawa Zygmunt Kraus, wystąpili w składzie: Henryk Antczak, Lech Grodecki, Jan Frontczak, Tadeusz Maliszewski, Witold Maliszewski, Romuald Markowski, Adam Piechura, Wiesław Piotrowski, Czesław Plejewski, Wacław Policewicz, Janusz Zaborzecki.

Ostatecznie siatkarze znad Wisły uplasowali się na 5. miejscu, a samym sukcesem był już awans do finałowej szóstki. Polacy w pierwszej rundzie musieli uznać wyższość gospodarzy (0:3, w setach 5:15, 10:15, 5:15). Na szczęście wcześniej zdecydowanie ograli Holandię (3:0, 15:2, 15:7, 15:3), dzięki czemu w trzyosobowej stawce zajęli drugie miejsce i zakwalifikowali się do decydującej fazy turnieju.

Tam byli już jednak tylko tłem dla faworytów, choć warto odnotować, że jedyne zwycięstwo jakie odnieśli, przyszło w kończącym zmagania starciu z ówczesnymi wicemistrzami Europy - Francuzami. I to właśnie Trójkolorowych Polacy wyprzedzili w klasyfikacji generalnej.

Gospodarze bez happy endu

10 zespołów, które wzięły udział w mistrzostwach, podzielono na trzy grupy (3, 3, 4). Do finałowej rundy awansowały po dwie najlepsze ekipy. Pozostałe drużyny walczyły o lokaty 7-10.

Czechosłowacja przez cały turniej szła jak burza. Holandii w trzech partiach oddała zaledwie jedno oczko (choć trzeba pamiętać, że w tamtych czasach grało się do 15, a żeby zapunktować najpierw należało "zdobyć" zagrywkę). Jej główny rywal do mistrzostwa, czyli zespół ZSRR też pokazał siłę, ale Rumunia wygrywając z nim seta, udowodniła, że radzieccy siatkarze to też tylko ludzie.

Tym bardziej ostatnie spotkanie między wielkimi faworytami zapowiadało się imponująco. Dla miejscowych kibiców decydujący mecz rozpoczął się jednak fatalnie. W dwóch pierwszych setach przyjezdni dominowali niepodzielnie, wygrywając do 7 i 11. Gospodarze zdołali wrócić do gry zwyciężając po wielkich męczarniach partię numer trzy 19:17. W kolejnej odsłonie było ich stać już jednak na zaledwie 13 punktów i to reprezentacja ZSRR została pierwszym w historii mistrzem świata.

Komplet wyników turnieju i klasyfikacja końcowa

Grupa A:

Polska - Holandia 3:0 (3:0 (15:2, 15:7, 15:3)
Czechosłowacja - Polska 3:0 (15:5, 15:10, 15:5)
Czechosłowacja - Holandia 3:0 (15:0, 15:0, 15:1)

Kolejność w grupie: 1. Czechosłowacja, 2. Polska, 3. Holandia.

Grupa B:

Bułgaria - Włochy 3:1 (15:7, 13:15, 15:4, 15:4)
Bułgaria - Francja 3:0 (15:8, 15:9, 15:10)
Francja - Włochy 3:1 (14:16, 15:10, 15:5, 15:12)

Kolejność w grupie: 1. Bułgaria, 2. Francja, 3. Włochy.

Grupa C:

ZSRR - Belgia 3:0 (15:1, 15:6, 15:3)
Rumunia - Węgry 3:2 (15:6, 7:15, 9:15, 15:11, 15:10)
Węgry - Belgia 3:0 (15:8, 15:13, 15:2)
ZSRR - Rumunia 3:0 (15:4, 15:6, 16:14)
Rumunia - Belgia 3:0 (15:4, 15:2, 15:9)
ZSRR - Węgry 3:0 (15:9, 15:3, 15:9)

Kolejność w grupie: 1. ZSRR, 2. Rumunia, 3. Węgry, 4. Belgia.

Finał B:
Włochy - Belgia 3:0 (15:4, 15:5, 15:6)
Węgry - Holandia 3:1 (15:3, 15:3, 14:16, 15:6)
Włochy - Holandia 3:0 (15:2, 15:11, 15:6)
Węgry - Belgia 3:0 (15:4, 15:10, 15:13)
Belgia - Holandia 3:0 (15:4, 15:6, 15:13)
Węgry - Włochy 3:0 (15:12, 15:12, 15:10)

Kolejność końcowa: 7. Węgry, 8. Włochy, 9. Belgia, 10. Holandia.

Finał A:

Czechosłowacja - Polska 3:0 (15:7, 15:3, 15:2)
ZSRR - Rumunia 3:1 (14:16, 15:6, 15:6, 15:11)
Bułgaria - Francja 3:0 (15:10, 16:14, 15:11)
Czechosłowacja - Bułgaria 3:0 (15:8, 15:1, 15:8)
ZSRR - Polska 3:0 (15:9, 15:5, 15:6)
Rumunia - Francja 3:1 (15:8, 11:15, 15:11, 15:11)
Czechosłowacja - Francja 3:0 (15:2, 15:6, 15:11)
Rumunia - Polska 3:1 (9:15, 15:6, 15:10, 15:9)
ZSRR - Bułgaria 3:0 (15:8, 15:4, 15:1)
Czechosłowacja - Rumunia 3:0 (15:6, 15:7, 15:8)
Bułgaria - Polska 3:2 (13:15, 15:12, 15:10, 10:15, 15:7)
ZSRR - Francja 3:0 (15:4, 15:1, 15:0)
Polska - Francja 3:0 (17:15, 15:10, 15:6)
Bułgaria - Rumunia 3:1 (15:8, 15:5, 5:15, 15:12)
ZSRR - Czechosłowacja 3:1 (15:7, 15:11, 17:19, 15:13)

Kolejność końcowa: 1. ZSRR, 2. Czechosłowacja, 3. Bułgaria, 4. Rumunia, 5. Polska, 6. Francja.

*Autor posiłkował się publikacją autorstwa Krzysztofa Mecnera "Historia Siatkówki - Mistrzostwa Świata" (Kompleksowa Usługa Wydawnicza "BENIGIER-MEDIA", Katowice, styczeń 2007)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×