Początek pierwszego seta zdecydowanie lepiej rozpoczęły siatkarki z Muszyny, które prowadziły już 3:0. Ostrowczanki jednak szybko się obudziły i przewaga przyjezdnych malała. Po skutecznych atakach Barbary Bawoł i asie serwisowym Kamili Ganszczyk pomarańczowo-czarne doprowadziły do remisu (7:7), choć na przerwę techniczną to rywalki schodziły z jednym oczkiem przewagi. Pierwsze prowadzenie KSZO dała ekipie gospodyń punktowa zagrywka Joanny Kuligowskiej (10:9). Zespół Muszynianki jednak szybko odskoczył na kilka punktów i pomarańczowo-czarne znowu musiały gonić wynik. Piłkę na 14:17 obroniła Dominika Nowakowska i od tego momentu mecz bardzo się wyrównał. W polu zagrywki stanęła Bawoł, która odrzuciła rywalki od siatki, co dało ostrowczankom przewagę nad przyjezdnymi (21:18). Siatkarki Muszynianki jednak walczyły do samego końca i wyrównały po 22 i po 24. W akcji setowej najważniejszą rolę odegrała sędzia, która po autowym ataku Karoliny Różyckiej odgwizdała tylko sobie widoczny blok ekipy z Ostrowca (24:26).
[ad=rectangle]
Drugiego seta świetnie rozpoczęły gospodynie, które po skutecznej grze blokiem oraz błędach rywalek prowadziły 4:0. Ekipa Polskiego Cukru zaczęła gonić wynik, jednak na przerwę techniczną to ostrowczanki schodziły z trzema punktami przewagi (8:5). Im dalej w set, tym gorzej wyglądał gra w wykonaniu KSZO, a rywalki doprowadziły do remisu po 14, by za chwilę odjechać miejscowym 14:16 i 14:18. Po skutecznych atakach Różyckiej szybko zrobiło się 14:20 i to Muszynianka była bliżej zwycięstwa w tej partii. Ostrowczanki podjęły jeszcze walkę, jednak niewiele mogły zrobić przeciwko dobrze dysponowanym rywalkom. Ostatnią akcje seta skutecznym atakiem wykończyła Natalia Kurnikowska (17:25).
Trzecia odsłona do pierwszej przerwy technicznej była wyrównana, jednak to ekipa Muszynianki nadawała ton spotkaniu (6:8, 10:13). Przyjezdne na drugą przerwę techniczna odjechały KSZO już na pięć punktów i pewnie zmierzały po zwycięstwo w trzeciej odsłonie i całym meczu (14:20, 17:22). Bezradne wobec skutecznych ataków rywalek były ostrowczanki, które dwoiły się i troiły, jednak to zespół z Muszyny dyktował warunki na boisku. Skuteczny blok Sylwii Wojcieskiej na Katarzynie Brojek zakończył seta i spotkanie (17:25).
KSZO Ostrowiec Św. SA - Polski Cukier Muszynianka Muszyna 0:3 (24:26, 17:25, 17:25)
KSZO: Brojek, Wójcik, Kuligowska, Bawoł, Ganszczyk, Godfrey, Nowakowska (libero) oraz Grzelak, Vasileva, Tobiasz, Duda.
Muszynianka: Hatala, Radenkovic, Różycka, Ciaszkiewicz-Lach, Plchotova, Wojcieska, Maj (libero) oraz Gierak, Jasińska, Sosnowska, Kurnikowska.
MVP: Paulina Maj-Erwardt (Muszynianka).
