Ekstrim Gorlice objął fotel lidera - podsumowanie 4 i 5. kolejki I ligi kobiet
MLKS Roltex Zawisza Sulechów - SMS PZPS Szczyrk 3:0 (25:21, 25:16, 25:15)
Początek spotkania należał do ekipy z Torunia, która narzuciła swój rytm gry i w decydującej fazie seta miała osiem punktów przewagi (19:11). Miejscowe odrobiły kilka "oczek", ale było zbyt późno, by myśleć o pozytywnym wyniku. Choć po zmianie stron Budowlani prowadzili 4:0, to z każdą kolejną akcją lepiej prezentował się KS. W końcówce rywalki doprowadziły do stanu 21:20, jednak zawodniczki z Wielkopolski zachowały więcej "zimnej krwi" i rozstrzygnęły seta na swoją korzyść. Trzecia partia miała identyczny przebieg, z kolei w następnej części meczu coś w drużynie z Murowanej Gośliny się "zacięło". Siatkarki sprawiały wrażenie, jakby bały się wygrać, zaczęły popełniać proste błędy i przegrały aż 14:25. Tie-break był niezwykle zacięty, ale dwie skuteczne akcje z rzędu wyprowadziły torunianki i to one mogły się cieszyć ze zwycięstwa.
KS Murowana Goślina - Budowlani Toruń 2:3 (18:25, 25:22, 25:22, 14:25, 13:15)Sparta Warszawa - PWSZ Karpaty MOSIR KHS Krosno 3:1 (31:29, 25:21, 24:26, 25:20)
W tegorocznych rozgrywkach na zapleczu Orlen Ligi jak na razie bardzo słabo radzi sobie Silesia, która ma na swoim koncie jeden punkt. Tego dorobku nie udało się powiększyć w meczu z PLKS-em. Choć pierwsza partia nie wyglądała jeszcze źle, bo zawodniczki z Mysłowic przegrały 22:25 po zaciętej walce, to w drugiej beniaminek dokonał wręcz pogromu (25:13). Wysoka porażka, co ciekawe, podziałała mobilizująco i w secie numer trzy lepsze okazały się miejscowe. Jak się okazało kilkanaście minut później, był to jedyny zryw ekipy ze Śląska.
Silesia Volley Mysłowice - PLKS Pszczyna 1:3 (22:25, 13:25, 25:21, 21:25)Joker Świecie - Nike Węgrów 3:2 (19:25, 25:18, 17:25, 25:20, 15:12)
Ekstrim rozegrał bardzo dobry mecz z dotychczasowym liderem, drużyną z Łodzi. Choć pojedynek zakończył się wynikiem 3:0, nie oznacza to, że widowisko było jednostronne. Można tak powiedzieć jedynie o drugiej partii (25:14), w dwóch pozostałych emocji nie brakowało. Najbliżej pozytywnego rozstrzygnięcia ŁKS był w trzecim secie, jednak walkę na przewagi wygrały zawodniczki z Gorlic i to one "wskoczyły" na pierwsze miejsce w tabeli.
Ekstrim Gorlice - ŁKS Commercecon Łódź 3:0 (25:21, 25:14, 27:25)Drużyna | Mecze | Punkty | Sety |
---|---|---|---|
1. Ekstrim Gorlice | 5 | 12 | 13:5 |
2. Budowlani Toruń | 4 | 10 | 12:4 |
3. ŁKS Łódź | 5 | 10 | 12:7 |
4. Nike Węgrów | 5 | 10 | 11:7 |
5. PLKS Pszczyna | 5 | 10 | 11:8 |
6. Zawisza Sulechów | 4 | 9 | 9:3 |
7. Joker Świecie | 4 | 8 | 11:8 |
8. Karpaty Krosno | 5 | 6 | 9:11 |
9. Sparta Warszawa | 5 | 4 | 8:13 |
10. KS Murowana Goślina | 5 | 4 | 7:14 |
11. Silesia Volley | 5 | 1 | 4:15 |
12. SMS PZPS Szczyrk | 4 | 0 | 0:12 |