Drużynę z Legionowa już przed startem rozgrywek prześladował pech dotyczący kontuzjowanych zawodniczek. Dotychczas na boiskach Orlen Ligi nie pojawiły się atakująca Malwina Smarzek oraz środkowa Katarzyna Połeć. Wpływa to na postawę zespołu w lidze. W pierwszym meczu u siebie Legionovia uległa Polskiemu Cukierowi Muszyniance Muszyna 3:1. W drugiej kolejce podopieczne Macieja Kosmola w spotkaniu z Budowlanymi Łódź pokazały charakter i determinację. Przy wniku 0:2 potrafiły odwrócić losy spotkania i wygrać 3:2. - W ostatnich trzech setach przede wszystkim zagraliśmy dużo lepiej w obronie, ta gra się kleiła. Nie pozwalaliśmy zespołowi z Łodzi na dochodzenie do nas, budowaliśmy przewagę na początku i ją utrzymywaliśmy. Udało nam się zachować chłodną głowę - mówił trener Maciej Kosmol. Na taką grę szkoleniowiec SK bank Legionovii Legionowo będzie liczył także w meczu przeciwko PGNiG Nafta Piła.
[ad=rectangle]
W Rzeszowie pech nie opuścił ekipy z Legionowa. Kila dni przed meczem niemal cały zespól nabawił się grypy żołądkowej. Ponadto kontuzji doznała liberoKatarzyna Wysocka. W pojedynku z Developresem SkyRes Rzeszów zastąpiła ją zaledwie 18-letnia Krystyna Pietraszkiewicz, która nie dawała tyle jakość w odbiorze zagrywki i obronie co starsza siatkarka. Przynisło to porażkę 0:3. Kapitan Legionovii Magdalena Piątek podkreślała jednak, że to nie wina młodej zawodniczki, lecz zabrakło im wiary we własne umiejętności i radości z gry - Mecz nie wyszedł nam wyraźnie. Wystarczy spojrzeć na statystyki. Trudno się gra z takim przyjęciem, W zespole nie było radości. Zabrakło nam wiary, że uda się odwrócić losy meczu. [i]Teraz czeka nas trudny mecz z Piłą.
[/i]Pomimo problemów kibice w Legionowie będą chcieli zobaczyć pierwsze zwycięstwo w sezonie swojej drużyny na własnym parkiecie. Pomóc może sam zespół z Piły, który nie jest w najwyższej formie. Cztery porażki, jeden punkt, cztery sety wygrane 12 straconych. To statystyki drużyny Dominika Kwapisiewicza.
Nafta Piła jeszcze nie wygrała w tym sezonie i z pewnością przyjadzie zmotywowana, aby właśnie w Legionowie odnieść pierwszą wygraną i przerwać złą passę. Takie przypuszczenia można wysnuć po ostatnim spotkaniu pilanek. We własnej hali uległy będącym w coraz wyższej formie Budowlanym Łódź, jednak pokazał się z bardzo dobrej strony, walcząc i grając o każdą piłkę. W efekcie drużyna z Piły zdobyła pierwszy punkt w tym sezonie w Orlen Lidze.
Obie ekipy na początku mają problemy z wygrywaniem meczów. Tym bardziej zwycięstwo jednej z drużyn da pozytywnego kopa do dalszej pracy, przegranym przemyślenia co jeszcze pozmieniać, aby zacząć grać lepiej.
SK bank Legionovia Legionowo - PGNiG Nafta Piła, środa, 29 października, godz. 19:00.