Antyszóstka 12. kolejki PlusLigi według portalu SportoweFakty.pl

 Redakcja
Redakcja

Atakujący: Mikołaj Sarnecki (MKS Banimex Będzin) [2]*

Zawodnik Tygrysów zdobył co prawda 15 punktów w pojedynku beniaminków, ale jest to głównie efektem ogromnej liczby piłek, jakie dostawał od rozgrywających, a nie jego dobrej gry. W ataku popełnił aż pięć błędów własnych i sześć razy dał się zablokować, do tego zepsuł cztery serwisy ani razu nie punktując w tym elemencie. Na plus można mu zapisać cztery bloki, w tym elemencie będzinianie zdecydowanie przeważali nad rywalem i prawie wszyscy zawodnicy punktowali kilkakrotnie. Ale bardzo niska skuteczność w ataku była główną przyczyną kolejnej już porażki podopiecznych trenera Dacewicza. Atakujący, z racji swojej pozycji zwolniony z przyjęcia, powinien być w tym elemencie filarem zespołu, a Sarnecki był najmniej skutecznym zawodnikiem drużyny (32 proc.).

*W nawiasie liczba nominacji do antyszóstki kolejki.

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
  • Ahmed Pol Zgłoś komentarz
    Już dawno pisałem ,że Kazimierczak to szrot i dziwi mnie fakt ,że co roku ktoś go zatrudnia w PLS-ie licząc ,że nie wiadomo co.... on od lat gra taką samą padakę.
    • kibic6 Zgłoś komentarz
      PW niech zastanowi sie nd jakimś młodym, zdolnym rozgrywającym bo Lipiński tylko góruje na tą młodzieżą wiekim- umiejetnościami swimi zaniża wysokie loty! Zwłaśza Śliwkce, Filipowi
      Czytaj całość
      czy Mordylowi na śrdku> Panie Bednaruk- czas zacząć myśeć nad zmianą tej pozycji.....
      • rbk17 Zgłoś komentarz
        ZAKSA strzeliła sobie w stopę zatrudniając Kazimierczaka. Ten zawodnik w ogóle nie powinien być w Pluslidze. Również się dziwię, że Świderski nie daje pograć młodym. W Politchnice
        Czytaj całość
        sprawdza się to znakomicie. Tak samo stawiał na Loha zamiast utalentowanego Polaka, który na przyjmował, atakował, zagrywał, bokował podczas gdy Brazylijczyk w każdym elemencie dawał ciała.