Niespodzianka w Kętach, pewne zwycięstwa faworytów - podsumowanie 11. kolejki Krispol Ligi

Aluron Warta Zawiercie - Camper Wyszków 0:3 (17:25, 17:25, 19:25)

Warta: Janikowski, Mysera, Syguła, Dzierżanowski, Zborowski, Zbierski, Szatkowski (libero) oraz Brożyniak, Kantor, Szarek i Żłobecki

Camper: Kaczorowski, Główczyński, Woroniecki, Wójcik, Kowalczyk, Peszko , Sobczak (libero) oraz Faryna i Rutecki

Drużyna z Wyszkowa nie zwalnia tempa. Siatkarze Jana Sucha w pełni zrehabilitowali się za porażkę w Pucharze Polski, pewnie ogrywając beniaminka z Zawiercia. Do zwycięstwa mistrza I ligi poprowadził duet Łukasz Kaczorowski - Jakub Peszko, którzy zdobyli łącznie 41 punktów dla ekipy z Mazowsza. Na dodatek drużyna z Wyszkowa miała ogromną przewagę w bloku (10 do 1) oraz w ataku (47 do 31). Który zespół będzie w stanie zatrzymać lidera Krispol Ligi?
[nextpage]

Kęczanin Kęty - KPS Siedlce 1:3 (25:23, 22:25, 14:25, 18:25)

Kęczanin: Macionczyk, Behrendt, Macek, Ciupa, Pietruczuk, Biegun, Mariański (libero) oraz Błasiak, Gaweł, Ogrodniczuk, Szpyrka.

KPS: Butryn, Fornal, Popik, Pietraszko, Łukasik, Stańczuk, Guz (libero) oraz Rejowski, Matula, Pruski.

Miłe złego początki. Tak o sobotnim spotkaniu mogą powiedzieć siatkarze z Kęt, którzy tylko w pierwszej odsłonie przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Kluczowa okazała się druga partia, w której przy stanie 20:16 - po stracie kilku punktów z rzędu, gra Kęczanina kompletnie się posypała. Podopieczni Sławomira Gerymskiego podnieśli się z kolan i odrobili straty do rywali. W trzecim i czwartym secie goście poszli za ciosem, w pełni kontrolując przebieg spotkania. Pojedynek w Kętach szczególny był dla Pawła Pietraszki oraz Kacpa Popika, którzy w poprzednim sezonie występowali właśnie w trykocie Kęczanina.
[nextpage]

Victoria Wałbrzych - Espadon Szczecin 3:0 (25:15, 25:19, 34:32)

Victoria: Fijałek, Filipiak, Piórkowski, Kaczmarek, Krulicki, Olczyk, Mihułka (libero) oraz Kamiński i Karpiewski

Espadon: Sladecek, Pietrzak, Nowak, Gałązka, Kordysz, Orłowski, Filipowicz (libero) oraz Kwiecień, Makar, Cedzyński i Wołosz

Trudno wytypować w tym sezonie wyniki beniaminka ze Szczecina. Podopieczni Przemysława Michalczyka od dłuższego czasu nie potrafią ustabilizować formy na przyzwoitym poziomie. W Wałbrzychu doświadczona drużyna z Pomorza Zachodniego nie sprostała miejscowej Victorii, która w tym sezonie idzie jak burza. W szeregach Espadonu w sobotnim spotkaniu zadebiutował Michał Sladecek, który zastąpił w drużynie innego rozgrywającego - Mateusza Leszczawskiego.
[nextpage]

AGH 100RK AZS Kraków - Ślepsk Suwałki 0:3 (16:25, 18:25, 27:29)

AGH: Górski, Dzierwa, Akala, Surma, Mucha, Halaba, Głód (libero) oraz Małysza, Kosiek, Walczykowski, Gnatek i Łaba

Ślepsk: Winnik, Rudzewicz, Schamlewski, Makowski, Skrzypkowski, Rawiak, Andrzejewski (libero) oraz Urbanowicz, Smoliński i Modzelewski

Siatkarze z Krakowa złapali wyraźną zadyszkę. Tego samego nie można powiedzieć o zespole z Suwałk, który zdecydowanie odżył po początkowych niepowodzeniach. Oprócz znakomitej passy w lidze, podopieczni trenera Piotra Poskrobki świetnie również spisują się w Pucharze Polski. Dzięki czwartej wygranej z rzędu w lidze, siatkarze Ślepska awansowali na siódme miejsce w rozgrywkach. Do drugiej w tabeli Victorii Wałbrzych zawodnicy z Suwałk tracą już tylko osiem oczek.
[nextpage]

Pekpol Ostrołęka - SMS PZPS Spała 3:1 (25:21, 28:26, 16:25, 25:17)

Pekpol: Milewski, Przybylski, Boruch, Szczygielski, Wdowiak, Zalewski, Saczko (libero) oraz Szałański, Białek, Obermeler, Wierzbicki.

MVP: Damian Wdowiak

Twierdza Ostrołęka w dalszym ciągu pozostaje niezdobyta. Podopieczni trenera Andrzeja Dudźca odnieśli w sobotę szóste zwycięstwo w tym sezonie, które umocniło ekipę z Mazowsza w czołowej ósemce Krispol Ligi. Młodzież ze Spały po raz kolejny udowodniła jednak, iż potrafi grać w siatkówkę. Niezmiernie ważna dla losów spotkania okazała się końcówka pierwszej i drugiej odsłony, w których siatkarze z Ostrołęki wykorzystali swoje większe doświadczenie.
[nextpage]

ASPS AVIA Świdnik - Krispol Września 1:3 (18:25, 17:25, 25:20, 15:25)

W środę podopieczni Marka Jankowiaka rozegrali w ramach Pucharu Polski pojedynek z Camperem Wyszków. Ekipa z Wielkopolski dosyć niespodziewanie pokonała mistrza I ligi i awansowała do kolejnej rundy, w której 10 grudnia zmierzy się ze Ślepskiem Suwałki. W Świdniku siatkarze Krispolu chcieli pójść za ciosem i odnieść kolejne pewne zwycięstwo. Ostatni zespół w tabeli jedynie w trzecim secie postawił faworytowi wysoko poprzeczkę, ostatecznie wygrywając go do 20. W kolejnej partii wszystko jednak wróciło do normy i to zawodnicy ze Wrześni zdobyli komplet oczek.
[nextpage]

LKS Łabędź Rzeczyca - Stal AZS PWSZ Nysa 0:3 (23:25, 14:25, 23:25)

Trwa fatalna passa beniaminka z Rzeczycy, który w tym sezonie nie zaznał jeszcze smaku zwycięstwa. Siatkarze Jarosława Sobczyńskiego razem z Avią Świdnik są czerwoną latarnią rozgrywek. W 11. kolejce Łabędź nie sprostał Stali Nysa, która była zdecydowanym faworytem tego spotkania. Co ciekawe, drużyna z Rzeczycy zagrała jeden z lepszych meczów w tym sezonie, będąc w dwóch setach niezwykle wymagającym rywalem dla podopiecznych Janusza Bułkowskiego. Złą informacją dla fanów beniaminka jest fakt, iż w następnej kolejce ich pupile rywalizować będą z mocnym w tym sezonie Krispolem Września.
[nextpage]Tabela Krispol Ligi:

Kolejka pod znakiem gospodarzy - podsumowanie 10. kolejki Krispol Ligi