Mecz skuteczniej rozpoczęły przyjezdne i swą przewagę utrzymywały przez dłuższą część inauguracyjnej odsłony. (0:2, 5:7) Pierwszą przerwę techniczną wywołał as serwisowy Darii Paszek (5:8). Zawodniczki Leginovii wykazywały dużo większą skuteczność w ataku, natomiast gospodynie miały problem z przyjęciem zagrywki (8:11). Jednak po dwóch asach Charlotte Leys, zza dziewiątego metra boiska, na tablicy wyników ponownie widniał remis (11:11). Gdy obydwie drużyny schodziły na drugi regulaminowy czas, to Atomówki odzyskiwały przewagę (16:13). W kolejnych akcjach najczęściej atakowała Aleksandra Wójcik (21:19, 23:23). Wyrównany set, jednak ze zmiennymi seriami punktów wygrały sopocianki (27:25).
[ad=rectangle]
W drugiej partii ponownie lepsze okazały się Atomówki, ale wynik zaczęły wypracowywać od pierwszej minuty seta (5:2). W szeregach przyjezdnych zauważalna była duża nerwowość podczas wykonywanych akcji. Mimo to serwis, podobnie jak w poprzedniej odsłonie, stał na wysokim poziomie. Punkt z zagrywki zdobyła Jaimie Thibeault, by za chwilę w aut zaatakowała Smarzek (8:7). Gdy skuteczny blok wykonała Justyna Łukasik, drużyny udały się na drugą przerwę techniczną (16:15). Po czasie, młoda środkowa, wykonała cztery trudne zagrywki dając drużynie bezpieczną przewagę (22:18). Seta, atakiem na lewym skrzydle, zakończyła Zaroślińska (25:20).
W kolejnej partii siatkarkom z Legionovii udało się wyrwać zwycięstwo brązowym medalistkom zeszłorocznej Olen Ligi. Przyjezdne prezentowały dobry poziom sportowy i dzięki temu udało im się postraszyć sopocianki. Pierwszą przerwę techniczną wywołał atak blok-aut Charlotte Leys (8:7, 10:8). A po skutecznym ataku Deji McClendon odbył się drugi regulaminowy czas (16:15). W kolejnych minutach meczu dobrze prezentowała się Katarzyna Zaroślińska, a efektowny blok wykonała Thibeault (20:18: 21:22). Seta zakończył efektowny blok Malwiny Smarzek na Deji McClendon (23:25).
Zmotywowane zwycięstwem siatkarki SK banku sprawiały coraz więcej problemów gospodyniom (3:5). Pewna swoich skrzydłowych Bechis grała coraz bardziej kombinacyjnie. Jednak po wejściu na zagrywkę Izabeli Bełcik dobra passa Legionovii się skończyła (8:6). Kapitan Atomu skutecznie odrobiła brakujące punkty i pałeczka ponownie była w posiadaniu Sopotu (10:7; 12:7). Po asie serwisowym Brittnee Cooper odbył się drugi czas (16:8). W decydującej fazie meczu przyjezdne zupełnie straciły pomysł na grę. Natomiast Atomówki konsekwencje dążyły do zatrzymania trzech oczek na swoim terenie (18:8, 21:14). Tym samym mecz 10. kolejki Orlen Ligi w Sopocie wygrały zawodniczki PGE (25:15).
PGE Atom Trefl Sopot - SK bank Legionovia Legionowo 3:1 (27:25, 25:20, 23:25, 25:15)
Atom: Leys, Bełcik, Cooper, Tokarska, Kaczorowska, Zaroślińska, Durajczyk(libero) oraz Łukasik, Matiasovska, McClendon, Kaczmar
Legionovia: Smarzek, Paszek, Wójcik, Thibeault Połeć, Bechis Wysocka (libero) oraz Alagierska, Bociek, Chojnacka
MVP: Katarzyna Zaroślińska (PGE Atom)