Po zakończeniu spotkania, wygranego przez gości z Oławy 3:0, z trybun hali w Bielawie spadł jeden z kibiców miejscowej drużyny. 54-letni mężczyzna po upadku na głowę z wysokości trzech metrów stracił przytomność. Niemal natychmiastowo przystąpiono do reanimacji kibica, w którą zaangażowani byli zawodnicy klubu z Oławy. Przybyłe na miejsce zdarzenia pogotowie ratunkowe przez kilkadziesiąt minut kontynuowało akcję reanimacyjną. Ostatecznie mężczyznę z uszkodzeniem kręgosłupa i urazem głowy przewieziona do szpitala, gdzie zmarł.
[ad=rectangle]
Okoliczności zdarzenia bada policja w Bielawie. Z pierwszych ustaleń wynika, że przyczyną upadku było nadmierne wychylenie się kibica zza barierki. 54-latek prawdopodobnie chciał wyrazić swoje niezadowolenie z postawy sędziów, którzy zdaniem miejscowych kibiców podejmowali decyzje niekorzystne dla gospodarzy.
Tragiczna śmierć kibica w Bielawie
Do tragicznego zdarzenia doszło po meczu II ligi między Bielawianką Bester Bielawia a Olavią Oława. Jeden z kibiców gospodarzy zmarł w wyniku obrażeń odniesionych po upadku z trybuny.
Źródło artykułu: