- Mam złamaną kość piątego palca prawej dłoni. Nie jest to duży uraz, ale ręka w gipsie wyklucza mnie na razie z gry - mówi Magdalena Banecka, libero Stali Mielec, która w spotkaniu z Muszynianką Fakro Muszyna niestety nie zagra.
Zawodniczka jest mocno zdziwiona zmianą trenera, jaka dokonała się ostatnio w mieleckiej drużynie. Przypomnijmy, Romana Murdzę zastąpił Wiesław Popik. - Nikt nam dotąd nic nie powiedział na ten temat. Ja dowiedziałam się o tym fakcie z internetu - nie ukrywa zdziwienia.
Zaskoczony faktem zmiany trenera w Mielcu jest również szkoleniowiec najbliższego rywala Stali - Muszynianki Fakro Muszyna - Bogdan Serwiński. - Znam dobrze zwolnionego ze Stali Romana Murdzę. Jego warsztat pracy jest bardzo solidny. Mielczanki rzeczywiście ostatnio grały trochę gorzej, ale czy od razu trzeba zmieniać trenera - pyta.- Mielczanki będą się chciały pokazać nowemu szkoleniowcowi, a co za tym idzie, wznieść się na wyżyny swoich możliwości. Mimo wszystko jestem pełen optymizmu - podkreśla.