Superliga: Zacięty mecz w Krasnodarze. Dobry mecz Iwana Zajcewa

Po dłuższej przerwie spowodowanej finałowymi rozgrywkami Pucharu Rosji, siatkarze grający w Superlidze powrócili na ligowe podwórko.

W meczu Dynamo Krasnodar - Dynamo Moskwa, po raz kolejny sprawdziło się siatkarskie powiedzenie, kto nie wygrywa 3:0 ten przegrywa 2:3. Mimo że zawodnicy z Krasnodaru mieli wygraną za trzy punkty na wyciągnięcie ręki, to nie potrafili postawić kropki nad "i". Gospodarze pewnie rozpoczęli spotkanie, a na pierwszej przerwie technicznej prowadzili pięcioma punktami. Podopieczni Jurija Mariczewa nie potrafili znaleźć sposobu na Jana Štokra, który kończył większość piłek, a wtórował mu Maksim Pantielejmonienko.
[ad=rectangle]
Drugą partię przyjezdni rozpoczęli znacznie lepiej. Przez dłuższy czas gracze z Moskwy utrzymywali dwupunktową przewagę. Najwięcej emocji zgromadzonym kibicom przyniosła końcówka seta, którą dzięki dobrej taktyce w bloku wygrali również zawodnicy z Krasnodaru. W trzeciej odsłonie meczu moskiewscy siatkarze byli podrażnieni porażką w poprzednich partiach, co poskutkowało pozytywnie na ich grę. Role się odwróciły i to drużyna prowadzona przez Jurija Mariczewa przedłużyła swoje szanse w tym spotkaniu

Kolejna partia to koncert powracającego po kontuzji Iwana Zajcewa. Włoski atakujący oprócz dobrej gry na skrzydle, swoją mocną zagrywką odrzucił przeciwników od siatki, co pozwoliło na ustawienie skutecznego bloku. Gospodarze z każdą akcją grali coraz słabiej w obronie oraz nie kończyli prostych piłek. Na nic zdały się zmiany w szeregach krasnodarskiego klubu, bowiem była drużyna Bartosza Kurka była lepsza w każdym elemencie.

W tie-breaku podopieczni Jarosława Antonowa byli bezsilni. Niemal perfekcyjnie w bloku grali zawodnicy ze stolicy Rosji, którzy już na początku osiągnęli wysoką, ośmiopunktową przewagę. Bez większych problemów wygrali mecz i dopisali do swojego dorobku dwa cenne punkty, dzięki którym aktualnie zajmują trzecie miejsce w tabeli.

Podsumowanie XVI kolejki rosyjskiej Superligi
Fakieł Nowy Urengoj - Zenit Kazań 0:3 (14:25, 22:25, 21:25)
Lokomotiw Nowosybirsk - Kuzbass Kemerowo 3:1 (21:25, 25:23, 25:15, 26:24) 
Gazprom-Jugra Surgut - Ural Ufa 3:1 (25:22, 21:25, 25:16, 25:20) 
Dynamo Krasnodar - Dynamo Moskwa 2:3 (25:18, 30:28, 19:25, 19:25, 6:15) 
VC Grozny - Prikamie Perm 3:1 (36:34, 22:25, 31:29, 25:21) 
Biełogorie Biełgorod - Neftjanik Orenburg 3:1 (25:21, 25:21, 22:25, 25:16) 
Gubernija Niżny Nowogród - Jugra Samotłor Niżniewartowsk 0:3 (21:25, 23:25, 18:25)

Komentarze (0)