Z Europy na domowe podwórko - zapowiedź meczu Impel Wrocław - MKS Tauron Banimex Dąbrowa Górnicza

Po rywalizacji w europejskich pucharach nadszedł czas na powrót do ligowej rzeczywistości. We Wrocławiu dojdzie do starcia drużyn, które sąsiadują ze sobą w tabeli Orlen Ligi.

Dla zawodniczek Impela Wrocław spotkanie 16.kolejki Orlen Ligi będzie niezwykle istotne w perspektywie walki o pierwszą czwórkę przed fazą play-off. Porażka znacznie zredukowałaby szanse wrocławianek na dobrą pozycję wyjściową przed spotkaniami decydującymi o awansie do strefy medalowej.

Podopieczne trenera Tore Aleksandersen mają za sobą niezwykle pracowity okres. W ciągu dwóch tygodnie musiały pokonać prawie 10 tysięcy kilometrów, by rozegrać w tym czasie 3 pojedynki. Najdalszą wyprawą wrocławianek była podróż do syberyjskiego Omska, w którym stoczyły zacięty bój z miejscową Omiczką. Co ważniejsze, bój zakończony premierowym zwycięstwem w jednej z odsłon. Sukces w pojedynczej partii nie wydaje się być nadzwyczajnym osiągnięciem, jednak patrząc na poprzednie pojedynki wrocławianek w Lidze Mistrzyń, należy uznać to za prognostyk lepszej dyspozycji Impelek.

Kilka zawodniczek z Dolnego Śląska ostatni pojedynek z Omiczką Omsk będzie mogła zaliczyć do udanych. Mowa tu przede wszystkim o Agnieszce Kąkolewskiej i Joannie Kaczor. Pierwsza z nich od drugiej partii znalazła sposób na rosyjskie skrzydłowe, zdobywając ponadto ważne punkty w zagrywce i ataku. Z kolei Kaczor w trakcie spotkania zastąpiła Anitę Kwiatkowską i wniosła sporo ożywienia w szeregi wicemistrzyń Polski. Trener Aleksandersen może być zadowolony ze swoich siatkarek - pomimo porażki wrocławianki pozostawiły korzystne wrażenie, na pochwałę zasługuje przede wszystkim ambitna gra wrocławianek w defensywie.

Katarzyna Konieczna ostatnie dwa sezony spędziła we Wrocławiu
Katarzyna Konieczna ostatnie dwa sezony spędziła we Wrocławiu

Do wrocławskiej Hali Orbita zawitają, opromienione zwycięstwem nad Chemikiem Police, siatkarki Tauronu Banimex MKS Dąbrowa Górnicza. Zawodniczki argentyńskiego szkoleniowca Juana Manuela Serramalery przerwały serię 14 ligowych zwycięstw odniesionych przez policzanki w bieżącym sezonie. Patrząc na tegoroczne wyniki zespołu z Dębowego Miasta, niewielu spodziewało się takiego sukcesu. Tymczasem szósty w ligowej tabeli MKS rozegrał świetne zawody i po tie-breaku mógł zaprezentować taniec zwycięstwa.

Dąbrowianki formę z ostatniego ligowego pojedynku potwierdziły również w europejskich pucharach. W 1/4 Pucharu CEV podejmowały na własnym parkiecie faworyzowane Galatasaray Daikin Stambuł w składzie m.in. z Włoszką Nadią Centoni oraz holenderską gwiazdą Floortje Meijners. Przedstawicielki Orlen Ligi nie przestraszyły się bardziej utytułowanych rywalek i po emocjonujących pięciu setach mogły cieszyć się z końcowego triumfu.

Dla dwóch z dąbrowianek pojedynek z Impelem będzie miał swój dodatkowy smaczek. Katarzyna Konieczna przez dwa ostatnie sezony reprezentowała barwy wrocławskiego klubu, sięgając w poprzednich rozgrywkach po srebro Orlen Ligi. W ciągu 2 lat na Dolnym Śląsku Konieczna balansowała między pierwszą szóstką a kwadratem dla rezerwowych, stąd decyzja o przenosinach do Zagłębia Dąbrowskiego. Z kolei Dominika Sobolska występowała we Wrocławiu w latach 2009-2012, czyli jeszcze przed erą aktualnego sponsora tytularnego - Impela. Po wrocławskiej stronie jednosezonowy epizod w zespole z Dąbrowy zaliczyła Joanna Kaczor i znacznie przyczyniła się do wywalczenia srebrnego medalu Orlen Ligi oraz triumfu w krajowym pucharze (sezon 2012/2013).

Sobotni pojedynek zapowiada się niezwykle interesująco. Na parkiecie okaże się, która z drużyn lepiej zregenerowała się po trudnych bojach w europejskich pucharach. Pomimo rozegranej "pięciosetówki", w korzystniejszej sytuacji wydają się być dąbrowianki, będące gospodyniami swojego pojedynku. Wrocławianki natomiast mają za sobą zmiany stref czasowych oraz tysiące kilometrów spędzone w podróży, co może odbić się na ich formie fizycznej. Przed spotkaniem trudno jednoznacznie wskazać faworyta, jednak możemy być pewni, że w Hali Orbita emocji nie zabraknie.

Impel Wrocław - Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza sobota,17.01.2015, godz.17

Źródło artykułu: