Krispol Liga nie zwalnia tempa, świetny mecz w Krakowie
Jakub Artych
Krispol uległ beniaminkowi (fot: Paweł Orwat)
Krispol Września - Espadon Szczecin 1:3 (20:25, 20:25, 25:23, 23:25)
Krispol: Chwastyniak, Antosik, Sęk, Dobosz, Jasiński, Wajdowicz, Tylicki (libero) oraz Skup, Murdzia i Kempiński
Espadon: Nowak, Cedzyński, Wołosz, Sladecek, Orłowski, Kordysz, Filipowicz (libero) oraz Pietrzak, Gałązka, Dembiec (libero), Tołoczko i Kwiecień
Niespodzianka we Wrześni. Wicelider rozgrywek niespodziewanie nie sprostał ekipie z Pomorza Zachodniego, która w 2015 roku prezentuje się bardzo dobrze. Podopieczni trenera Jerzego Taczały zagrali świetnie w polu serwisowym oraz byli niezwykle skuteczni w pierwszej akcji. Dzięki wygranej, drużyna ze Szczecina wciąż ma realne szanse na grę w play-off. Siatkarze Krispolu z kolei spadli na trzecie miejsce w rozgrywkach.