Pożegnanie z Europą - zapowiedź meczu Impel Wrocław - Volero Zurych

Dobiega końca przygoda wrocławskich siatkarek w Lidze Mistrzyń. Impelki w swoim ostatnim pojedynku w tych elitarnych rozgrywkach podejmą Volero Zurych.

Zderzenie z Ligą Mistrzyń było dla wrocławianek bardzo bolesne. Po 5 spotkaniach wicemistrzynie kraju z zerowym dorobkiem zamykają tabelę grupy D. Po stronie zysków widnieją zaledwie 2 sety, ugrane w dwóch ostatnich spotkaniach z Eczacibasi Vitra Stambuł oraz Omiczką Omsk. Na koniec grupowej rywalizacji do Wrocławia zawita zespół Volero Zurych.
[ad=rectangle]
Przed meczem optymizmem napawają ostatnie wyniki wrocławianek w Orlen Lidze. Zawodniczki Tore Aleksandersena w 17. kolejce nie dały szans siatkarkom BKS-u Aluprof Bielsko-Biała i odniosły pewne zwycięstwo 3:0, awansując w tabeli na czwartą pozycję. W spotkaniu rozegranym w Hali pod Dębowcem Impelki zadziwiały zdobyczami punktowymi w bloku, w którym uzyskały 15 "oczek". Na siatce panował duet Monika Ptak - Agnieszka Kąkolewska. Wrocławskie środowe uzyskały odpowiednio 7 i 4 punkty w bloku, co jak na trzysetowy bój jest wynikiem wybitnym.

Norweskiego szkoleniowca z pewnością cieszy fakt, że problemy z rozgrywającymi to już przeszłość. Przed tygodniem w spotkaniu z Tauronem Banimex MKS Dąbrowa Górnicza tytuł MVP otrzymała Magdalena Gryka, a w starciu z bielszczankami nagroda powędrowała w ręce Jenny Hagglund, która prawdopodobnie na stałe wyrzuciła z meczowej dwunastki Denise Hanke.

Przed wrocławiankami ostatnia szansa na punkty w Lidze Mistrzyń
Przed wrocławiankami ostatnia szansa na punkty w Lidze Mistrzyń

Po drugiej stronie siatki pojawią się mistrzynie Szwajcarii Volero Zurych. Drużyna z Kraju Helwetów z dorobkiem 11 punktów zajmuje drugie miejsce w tabeli i wciąż ma szansę na zwycięstwo w grupie D. Niezbyt dobrą informacją dla Impelek jest wysoka forma, jaką Szwajcarki prezentują od kilku tygodni. W ostatnich dwóch pojedynkach w Lidze Mistrzyń nie pozostawiły złudzeń rywalkom ze Stambułu i Omska, zwyciężając 3:0. Warto także wspomnieć o drugim miejscu w bardzo silnie obsadzonym turnieju Women's Top Volley International w Bazylei (porażka w finale z naszpikowanym gwiazdami brazylijskiej siatkówki Molico/Osasco).

Wrocławianki powinny najbardziej obawiać się Olesii Rychliuk, ukraińskiej atakującej, która w pierwszym spotkaniu w Zurychu stanowiła o sile szwajcarskiej ekipy. Trener Dragutin Baltić może także liczyć na dwie bardzo ofensywne przyjmujące Dobrianę Rabadzhievą i gwiazdę światowych parkietów Natalię Mammadową. Na innych pozycjach również nie brakuje klasowych siatkarek. Wystarczy wspomnieć amerykańską rozgrywającą Courtney Thompson, aktualną wicemistrzynię olimpijską z Londynu.

Spotkanie z Volero będzie dla gospodyń okazją do rewanżu za inauguracyjny mecz w Lidze Mistrzyń, w którym wrocławianki, nieco przytłumione rangą meczu, nie podjęły walki i poległy 0:3. Zdobycz punktowa w rywalizacji ze Szwajcarkami byłaby traktowana jako sporego kalibru niespodzianka, jednak dwa ostatnie zwycięstwa ligowe pozwalają z optymizmem patrzeć na środowy pojedynek. Bez względu na rezultat Impelki kończą swój udział w europejskich pucharach i premierowy występ w Lidze Mistrzyń postarają się okrasić pierwszym, historycznym triumfem w tych rozgrywkach.

Impel Wrocław - Volero Zurych, środa, 28.01.2015, godz.19.00

Źródło artykułu: