Słodka zemsta Pasów w kurorcie - relacja z meczu Budvanska Rivijera Budva - Asseco Resovia Rzeszów

W 6. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów, Budvanska Rivijera Budva przegrała z Asseco Resovią Rzeszów. Dzięki wygranej, Pasy zapewniły sobie zwycięstwo w grupie C.

Poza kadrą meczową Resovii znaleźli się Dawid Konarski i Michał Żurek. W barwach Budvanskiej zabrakło Armando Dangera.

Obie drużyny nie miały kłopotów w pierwszej akcji. Na skrzydłach Resovii radzili sobie Jochen Schoeps i Marko Ivović, ale różnicę robiła zagrywka Yosleydera Cali (8:7). Rzeszowianie zaczynali dochodzić do głosu dzięki odrzuceniu od siatki rywala. Fabian Drzyzga często korzystał z szóstej strefy, to zagranie funkcjonowało idealnie. Po bloku na Cali, przewaga wzrosła (13:16). Czarnogórcy zerwali się do odrabiania strat i po świetnej grze Mladena Majdaka wyrównali. W końcówce ciężar gry na siebie wziął Nikołaj Penczew i Resovia wygrała inauguracyjną partię (23:25).

[ad=rectangle]

W drugim secie od dobrej zagrywki rozpoczął Russell Holmes. Murilo Radke chciał uruchomić środek, ale czujny w bloku był Piotr Nowakowski (4:8). Rzeszowianie kontrolowali przebieg spotkania. Ponownie spokój dały punktowe zagrywki Penczewa (9:16). Potem, po prostych błędach Resovia straciła kilka "oczek" i przez chwilę zrobiło się nerwowo. Jednak w końcówce Pasy znów odskoczyły. Świetny blok i fatalna gra Cali w przyjęciu pozwoliła wygrać kolejną odsłonę (19:25).

Na trzecią partię Cala już nie wyszedł, zmienił go Lazar Cirović. Obie ekipy szły punkt za punkt (8:7). Rzeszowianie mieli ułatwione zadanie, bo mistrzowie Czarnogóry psuli dużo zagrywek. Mimo to, wynik oscylował w granicach remisu (16:17). W końcówce kolejne błędy rywali, którzy wyciągnęli swoją grą pomocną dłoń do Resovii i nie radzili sobie w ataku. Wicemistrzowie Polski wygrali trzeciego seta i całe spotkanie (21:25).

Jeśli potwierdzą się informacje, że organizatorem turnieju finałowego będzie Zenit Kazań, to Resovia na pewno znajdzie w gronie drużyn rozstawionych w kolejnej rundzie. 
 
Budvanska Rivijera Budva - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (23:25, 19:25, 21:25)

Budvanska: Radke (3), Cacić (13), Krsmanović (4), Majdak (8), Cala (7), Bjelica (6), Rasović (libero) oraz Babić (2), Ivković, Cirović (2).

Resovia: Drzyzga (2), Penczew (16), Holmes (6), Schoeps (5), Ivović (16), Nowakowski (7), Ignaczak (libero) oraz Buszek (1), Tichacek.

Tabela grupy C Ligi Mistrzów:

MiejsceDrużynaMeczeZ-PSetyPunkty
1. Asseco Resovia Rzeszów 6 5-1 15:5 14 - awans
2. Berlin Recycling Volleys 6 4-2 16:7 14 - awans
3. Budvanska Rivijera Budva 6 2-4 7:15 5
4. ACH Volley Lublana 6 1-5 5:16 3
Komentarze (11)
avatar
Aidahoo
28.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fabian za pomocą Ivovicia i Pencheva pięknie odciążył Schopsa. To ważne, kiedy Konarski jest wyłączony z powodu kontuzji. 
avatar
wabos55
28.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje dla druzyny za awans.Oby tak dalej do finalu. 
avatar
nowa
27.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak to dobrze, że już koniec fazy grupowej. 
avatar
Taki Kondzio
27.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ivovic i Achrem to bedzie moc :P 
avatar
Bolesław Bilwin
27.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratuluję wygranej, myślałem że będzie niełatwa przeprawa.