Karpaty urwały punkty Jokerowi - podsumowanie 18. kolejki I ligi kobiet

Pojedynek w Szczyrku rozpoczął się od prawdziwego nokautu, zawodniczki SMS-u były w stanie zdobyć jedynie 10 "oczek". Pomimo niekorzystnego wyniku w kolejnej odsłonie nawiązały walkę. Niewiele brakowało, a doprowadziłyby do wyrównania, jednak w końcówce więcej zimnej krwi zachowały przyjezdne. W trzecim secie KS nie pozwolił swoim rywalkom na zbyt wiele i mecz zakończył się w trzech setach.

SMS PZPS Szczyrk - KS Murowana Goślina 0:3 (10:25, 22:25, 17:25)

Pewne zwycięstwo odniosła także ekipa z Sulechowa, która jedynie w pierwszym secie stoczyła wyrównaną walkę ze Spartą Warszawa. W każdej kolejnej odsłonie przyjezdne stawiały coraz mniejszy opór. W decydującej części meczu przegrały różnicą 12 punktów.

MLKS Roltex Zawisza Sulechów - Sparta Warszawa 3:0 (25:22, 25:19, 25:13)

Zacięte spotkanie odbyło się w Toruniu, gdzie zmierzyła się druga drużyna z dziesiątą. Silesia wykazała się ogromną wolą walki, już wynik pierwszej odsłony decydował się w końcówce. W tej przyjezdne nie pokazały jeszcze pełni swoich możliwości, ale przejęły inicjatywę w drugim secie i wygrały 28:26. W kolejnych częściach meczu zabrakło im jednak doświadczenia i do Mysłowic wracały bez zdobyczy punktowej.

Budowlani Toruń - Silesia Volley Mysłowice 3:1 (25:22, 26:28, 25:20, 25:23) 
[ad=rectangle]
Siatkarki Karpat w meczu z Jokerem przeszły drogę z piekła do nieba. Przegrywały już 0:2 i wszystko wskazywało na to, że mecz się zakończy w trzech setach. Tymczasem krośnianki doprowadziły do nerwowej końcówki, którą rozstrzygnęły na swoją korzyść. Joker starał się wrócić do swojej dobrej gry, ale nie potrafił znaleźć argumentów na coraz lepiej dysponowane rywalki i ostatecznie musiał się zadowolić tylko jednym punktem.

PWSZ Karpaty MOSIR KHS Krosno - Joker Świecie 3:2 (17:25, 21:25, 27:25, 26:24, 15:9)

Tie-break decydował także o wyniku pojedynku KS-u Jastrzębie Borynia z Ekstrimem Gorlice. W tym meczu również nie brakowało emocji, jedynie w secie trzecim miejscowe zdobyły tylko 19 punktów. W końcowym rozrachunku to jednak one schodziły z boiska w lepszych nastrojach.

KS Jastrzębie Borynia - Ekstrim Gorlice 3:2 (27:25, 20:25, 19:25, 26:24, 15:8)

Pewne zwycięstwo odniosły zawodniczki ŁKS-u Łódź, które w trzech setach pokonały Nike Węgrów. Przez dwie pierwsze partie miejscowe nie stanowiły żadnego zagrożenia, w decydującym momencie postawiły większy opór, ale nie odwróciło to losów spotkania.

Nike Węgrów - ŁKS Commercecon Łódź 0:3 (17:25, 17:25, 23:25)