Bój o dwa różne cele - zapowiedź meczu MKS Banimex Będzin - AZS Politechnika Warszawska

Pięć zwycięstw dla MKS Banimeksu Będzin, walka o udział w fazie play-off dla AZS Politechniki Warszawskiej - o realizację tych celów będą walczyć oba zespoły już w hali przy ulicy Żeromskiego.

W tym artykule dowiesz się o:

Już w najbliższą sobotę MKS Banimex Będzin rozegra ostatnie spotkanie sezonu zasadniczego przed własną publicznością. Miejscowym przyda się doping, bo Tygrysy wciąż potrzebują jednego zwycięstwa, by spełnić ligowy wymóg wygrania pięciu spotkań w sezonie, który daje nadzieję na pozostanie w PlusLidze w przyszłym roku. Siatkarzom znad Czarnej Przemszy będzie jednak trudno, bo po drugiej stronie siatki stanie równie zmobilizowana AZS Politechnika Warszawska. Inżynierowie muszą wygrać spotkanie, by liczyć się w walce o miejsce w play-offach.
[ad=rectangle]
Zarówno będzinianie, jak i warszawiacy nie mogą zaliczyć ostatniej kolejki do udanych. Będzinianie okazali się znacznie gorsi od BBTS-u Bielsko-Biała. Pod Dębowcem przegrali w trzech setach. - W poprzednich meczach zagraliśmy naprawdę nieźle, a Bielsku-Białej przytrafił nam się słabszy dzień. Różnica była taka, że mieliśmy kłopot, żeby skończyć piłkę w ataku, popełnialiśmy sporo błędów, a zespół z Bielska-Białej bardzo dobrze zaprezentował się w obronie. Przeciwnicy od początku do końca kontrolowali spotkanie. W trzeciej partii mieliśmy sporą przewagę, ale szybko ją roztrwoniliśmy.Szkoda tego meczu, bo liczyliśmy na coś więcej. Przed nami mecz z AZS Politechniką Warszawską, który również jest dla nas bardzo ważny - powiedział po spotkaniu Maciej Pawliński.

Z kolei warszawiacy nie znaleźli sposobu na pokonanie Akademików z Olsztyna. Warmiacy wygrali spotkanie w trzech setach. Cierpkich słów po tym wydarzeniu nie szczędził Jakub Bednaruk- (...) To nie jest siatkówka. Panikujemy, ciągle coś nie zaskakuje. Nie ma nikogo, kogo mógłbym wyróżnić po tym meczu, nie ma nikogo, kto mógłby pociągnąć grę tego zespołu. Jasne, to są wszystko moje porażki; pierwszy muszę się z nich tłumaczyć. Ładnie prezentujemy się ostatnio na zdjęciach, ale nie na boisku. Nie wiem, czy moi zawodnicy myślą już o kolejnym sezonie, nowych kontraktach czy nowych klubach, ale jeżeli tak jest, ten sezon już się dla nich skończył. Ostatecznie może być i tak, że wylądujemy na ostatnim miejscu w tabeli i skończy się gadanie. Nie mówcie mi już tylko więcej o presji, bo zaśmieję się w twarz. Ludzie nie wiedzą, co to jest presja. Tutaj, w Warszawie? Przecież to jest najlepsze miejsce w Polsce dla młodych siatkarzy - zakończył wyraźnie rozgoryczony trener stołecznego klubu.

Nawet konsultacje z trenerem nie były w stanie odmienić gry Inżynierów podczas meczu z olsztynianami
Nawet konsultacje z trenerem nie były w stanie odmienić gry Inżynierów podczas meczu z olsztynianami

Pierwsze spotkanie obydwu drużyn miało miejsce w Warszawie. Podczas 11. kolejki lepsze okazały się "Wilki Bednaruka". Gospodarze wygrali premierową partię, by w drugiej uznać wyższość przyjezdnych z Zagłębia. Inżynierowie zdołali zminimalizować błędy w swojej grze i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę wygrywając trzecią i czwartą odsłonę. Trzy punkty zostały w stolicy, a najbardziej wartościowym zawodnikiem meczu został uznany Michał Filip.

W konfrontacji z beniaminkiem Jakub Bednaruk nie będzie mógł skorzystać z usług Mateusza Sacharewicza. Środkowy nabawił się kontuzji stawu skokowego. Jego absencja potrwa jeszcze około trzech tygodni. Z kolei w drużynie Roberto Santilliego wszyscy są zdrowi.

Która drużyna po tym spotkaniu będzie bliżej zrealizowania swoich celów? Przekonamy się już wkrótce.

MKS Banimex Będzin - AZS Politechnika Warszawska / sobota, 7.02.2015 r., godz. 18:00 

Komentarze (0)