Liga Mistrzów: Europejscy giganci na start - zapowiedź spotkań 1/6 finału

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
VfB Friedrichshafen - Asseco Resovia Rzeszów środa, 11.02.2015, godz. 20.00

Po losowaniu nie brakowało opinii, że rzeszowianom dopisało szczęście. Nie można jednak zlekceważyć drużyny, który zajęła drugie miejsce w niezbyt silnie obsadzonej grupie D. O umiejętnościach graczy z Friedrichshafen już wielokrotnie przekonywały się czołowe drużyny kontynentu. W kadrze niemieckiego zespołu odnajdujemy nazwiska znane z plusligowych parkietów. Na rozegranie odpowiada Simon Tischer (spędził sezon w Jastrzębiu), a po przekątnej z nim występuje były gracz Resovii Adrian Gontariu. Po ostatnich ligowych triumfach oraz wygranych w Lidze Mistrzów rzeszowianie mają nadzieję, że w starciu z siatkarzami trenera Steliana Moculescu przedłużą swoją zwycięską passę do 8 pojedynków. Zadania z pewnością nie ułatwi im jeden z najlepszych libero na świecie Jenia Grebennikov, który od 2013 roku występuje w klubie z ligi niemieckiej.

Jastrzębski Węgiel - Sir Safety Perugia czwartek, 12.02.2015, 17.30

Do Jastrzębia zawita włoska Perugia, dowodzona z ławki przez nowo mianowanego selekcjonera reprezentacji Serbii Nikolę Grbicia. Jastrzębianie, osłabieni brakiem dochodzącego do zdrowia Zbigniewa Bartmana, staną naprzeciwko takich gwiazd jak argentyński wirtuoz rozegrania Luciano De Cecco czy jeden z najlepiej punktujących Serie A Aleksandar Atanasijević. Trener Jastrzębskiego Węgla Roberto Piazza liczy, że w walce o 1/6 LM Michał Łasko zaprezentuje się co najmniej równie dobrze jak w ostatnim pojedynku w lidze z Transferem Bydgoszcz, a Guillaume Quesque i Krzysztof Gierczyński zadbają o odpowiedni poziom przyjęcia potężnych zagrywek siatkarzy z Perugii.
Postawa Michała Łaski może być kluczem do sukcesu nad Perugią Postawa Michała Łaski może być kluczem do sukcesu nad Perugią
Copra Volley Piacenza - Zenit Kazań czwartek, 12.02.2015, godz. 20.30

Na koniec pierwszej rundy spotkań kibice otrzymają deser w postaci rywalizacji Zenitu z Piacenzą. Rosjanie w fazie grupowej nie ponieśli porażki, nie tracąc nawet jednego seta. W drużynie prowadzonej przez Władimira Alekno aż roi się od gwiazd siatkówki. Mistrzowie Rosji dysponują prawdopodobnie najlepszą parą przyjmujących na świecie - Wilfredo Leon i Matthew Anderson. Kubańczyk w meczach grupowych niemal za każdym razem osiągał ponad 70 proc. skuteczności w ataku i stanowił o sile zespołu z Kazania. Spory skok jakościowy wiązał się z przybyciem do Rosji irańskiego rozgrywającego Mira Saeida Marouflakraniego, uważany za odkrycie ostatnich sezonów. Piacenza z kolei w ostatnich czasie boryka się z wewnętrznymi problemami. W listopadzie klub opuścił Kevin Le Roux, a w ostatnich dniach grę w irańskim Szahrdari Urmia wybrał Valerio Vermiglio. Trudna sytuacja kadrowa sprawiła, że karierę wznowiła legenda włoskiej siatkówki 42-letni Marco Meoni, który dołączył do swojego rówieśnika Samuele Papiego i trzy lata młodszego Hristo Zlatanova.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×