Do rozpoczęcia sezonu reprezentacyjnego w męskiej siatkówce jeszcze sporo czasu. Stephane Antiga ma więc nieco luźniejszy okres. Widać go oczywiście w halach, gdzie ogląda mecze ligowe, analizuje, obserwuje grę najlepszych polskich zawodników. W międzyczasie znajduje czas na przyjemności. Uczestniczył już w Balu Mistrzów, który zorganizował "Przegląd Sportowy" z Telewizją Polską, teraz przyszedł czas na kolejną imprezę.
[ad=rectangle]
Antiga przyjął zaproszenie na IV Bal Siatkarza, który odbył się w Radomiu. Przyjechał tam w towarzystwie wiceprezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej (od 16 lutego prezesa? być może będzie kandydował na to stanowisko) Witolda Romana oraz członka zarządu PZPS Waldemara Wspaniałego.
Selekcjoner polskiej reprezentacji - bawił się w rytm zespołu Future Folk, którego liderem jest Stanisław Karpiel-Bułecka, kapeli Black Jack, a na deser obejrzał pokaz iluzji w wykonaniu Macieja Pędy. - To były bardzo miło spędzone Walentynki - podsumował selekcjoner naszej reprezentacji. - Bardzo lubię karnawał i chętnie go spędzam w Polsce.