Mirosław P. opuścił areszt

boisk?

postaci aresztu nie daje prorok czy policjant..daje sąd i to po spełnieniu kilku najważniejszych przesłanek opartych na dowodach a nie pomówieniach, czy widzi mi się. gdyby sąd w tym przypadku i każdym innym nie miał dowodów nie narażałby się na lincz w mediach, dałby dozór 3x w tyg na komisariat i luz. to nie czasy prl-u, teraz każdy napisze do pseudo dziennikarza, że go skrzywdzili i jest draka, jeszcze załączy kawałek nagrania oczywiście świadczącego o jego krzywdzie.. Bo sądy niedobre bo policja zła bo prokurator nie głaszcze tylko krzyczy.Oczywiście nieznając materiału dowodowego zebranego w sprawie. piszecie o nadużyciach znając kilka spraw z tv a na co dzień w kraju wiele osób dostaje sanki i nikt nad tym nie płacze bo takie jest życie. jak się kradnie, oszukuje itd to trzeba się z tym liczyć.