Matthew Anderson na celowniku włoskich klubów

Jeden z najlepszych przyjmujących na świecie, a mianowicie Amerykanin Matthew Anderson znalazł się na celowniku klubów z Włoch.

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński
Dla Andersona ostatni rok był bardzo burzliwy, począwszy od wygrania Superligi z Zenitem Kazań i zwycięstwa w Lidze Światowej wraz z reprezentacją USA, poprzez zawieszenie kariery z powodu depresji, po powrót do gry i awans z ekipą z Kazania do Final Four Ligi Mistrzów 2014/15. Zgodnie z umową amerykański siatkarz swoje ostatnie spotkanie w barwach Zenitu rozegra 29 marca 2015 roku w Berlinie, zaś będzie nim finał lub mecz o 3. miejsce w LM.
Jak wiadomo Matthew Anderson niezbyt dobrze czuje się w Rosji i według serwisu ivolleymagazine.it parol na tego bardzo dobrego zawodnika zagięły czołowe włoskie zespoły: Cucine Lube Banca Marche Treia i Sir Safety Perugia, które chętnie widziałyby go w swoich szeregach w kolejnym sezonie.

Amerykanin już w przeszłości występował w Serie A w drużynach Tonno Callipo Vibo Valentia (2010-11) oraz Casie Modena (2011-12).

Juantorena i Zajcew w Lube? Kubański przyjmujący potwierdza: - Decyzję podejmę po Lidze Mistrzów!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×