Piotr Sieńko: Idealnie by było, gdyby polskie kluby zajęły pierwsze i trzecie miejsce
Prezes Transferu Bydgoszcz Piotr Sieńko ma nadzieję, że polskie kluby na turnieju Final Four Ligi Mistrzów wywalczą dwa medale. - Idealnie by było, jakby zajęły pierwsze i trzecie miejsce - mówi.
Bez względu na to jakim rozstrzygnięciem zakończy się turniej w Berlinie, dla polskiej siatkówki obecna edycja Liga Mistrzów już teraz można powiedzieć zakończyła się ogromnym sukcesem sportowym. Czy przełoży się to jednak na popularność tej dyscypliny sportu w kraju nad Wisłą i zainteresowanie sponsorów wspieraniem drużyn klubowych? Prezes Transferu Bydgoszcz nie ukrywa, że ma wątpliwości. Złoty medal mistrzostw świata wywalczony przez Biało-Czerwonych, niewiele bowiem zmienił w tej kwestii. Przynajmniej w klubie znad Brdy. - Dla mnie niemiłym zaskoczeniem był fakt, że po zdobyciu mistrzostwa świata nie było widać wielkiego entuzjazmu, z mojej subiektywnej perspektywy, jeśli chodzi o wspieranie klubu z Bydgoszczy. Hipotetycznie, jeżeli zdobędziemy miejsce pierwsze i trzecie, tym zespołom może to pomóc chociażby w utrzymaniu aktualnych sponsorów. Czy pomoże pozyskać kolejnych? Tego nie wiem - stwierdził prezes Transferu Bydgoszcz.
Facundo Conte: PlusLiga jest jedną z najlepszych rozgrywek w Europie