Pasy zdominowały żółto-czarnych i wyszły na prowadzenie! - relacja z meczu Asseco Resovia Rzeszów - Lotos Trefl Gdańsk
Asseco Resovia Rzeszów wygrała pierwsze finałowe spotkanie z Lotosem Trefl Gdańsk 3:0. Podopieczni Anastasiego opór wicemistrzom Polski zdołali postawić jedynie w 3. secie.
W drużynie żółto-czarnych najlepiej funkcjonował środek siatki z Wojciechem Grzybem oraz Bartoszem Gawryszewskim, z kolei zawodziło lewe skrzydło, zaś na prawym często Murphy Troy był wyblokowywany. Choć siatkarzom Andrei Anastasiego udało obronić się kilka piłek setowych, gdy za linią 9. metra ustawił się Marco Falaschi, przewaga wypracowana przez Drzyzgę okazała się za duża i gdańszczanie nie wyrównali już wyniku (22:25).
Kolejnego seta rozpoczęło iskrzenie pod siatką. Zimną krew zachowali przyjezdni, którzy na pierwszą przerwę techniczną schodzili z minimalnym prowadzeniem 7:8. Po powrocie na plac gry, dobra zagrywka, choć nie tak skuteczna jak w pierwszej partii, wciąż nie opuszczała wicemistrzów Europy. W kontrolowaniu przez graczy z województwa podkarpackiego przebiegu seta, istotny wpływ miała poprawa gry w bloku. Niemal wszyscy ofensywni zawodnicy Lotosu Trefl mieli problemy z minięciem podwójnego rzeszowskiego bloku (17:12, 20:14).Po zmianie stron boiska, bardzo dobrze w polu serwisowym zaprezentował się były zawodnik ekipy z Rzeszowa, natomiast obecnie kluczowa postać Lotosu - Wojciech Grzyb (4:2). W jego ekipie na boisku pozostał w miejsce Falaschiego, 19-letni rozgrywający. Uspokoiło to grę żółto-czarnych, którzy po zniwelowaniu liczby pomyłek oraz graniu pasywnym blokiem zaczęli dyktować warunki wymian (10:6). Przy słabo prezentującym się Mateuszu Mice grę w ataku wziął na swoje barki Murphy Troy, którego ataki coraz częściej kończyły się zdobyczą punktową.
Jednak Asseco Resovia jeszcze przed drugą przerwą techniczną dzięki ofiarnym obronom oraz woli walki zdołała wyrównać stan seta (15:15). Końcówka należała już do gospodarzy, którzy zakończyli seta oraz cały mecz skutecznym atakiem Schoepsa (25:23).
Kolejne finałowe starcie zostanie rozegrane w Gdańsku, 24 kwietnia o godzinie 18.
Asseco Resovia Rzeszów - Lotos Trefl Gdańsk 3:0 (25:22, 25:20, 25:23)
Resovia: Nowakowski (7), Drzyzga (4), Dryja (3), Penczew (10), Ivović (13), Schoeps (19), Ignaczak (libero) oraz Konarski.
Lotos: Grzyb (9), Falaschi (3), Gawryszewski (6), Troy (8), Schwarz (10), Mika (7), Gacek (libero) oraz Czunkiewicz, Schulz (2), Stępień.
MVP: Fabian Drzyzga
Widzów: 4 300.
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 1-0 dla Asseco Resovii Rzeszów.
Mazur, Wspaniały, Sadalski i Daszkiewicz typują rywalizację finałową i o brąz w PlusLidze