Gwiazdą meczów półfinałowych rozgrywanych w Muszynie była bez wątpienia atakująca Atomówek Zaroślińska, na której można było wtedy polegać jak na Zawiszy. Była zawodniczka Budowlanych Łódż i dąbrowskiego MKS-u przeszła jednak samą siebie w czwartkowym, ostatnim spotkaniu 1/2 Orlen Ligi, zdobywając w nim 32 punkty przy skuteczności 70 procent! Być może uskrzydlająco na tę siatkarkę wpłynęło otrzymane tego samego dnia powołanie do kadry reprezentacji Polski kobiet?