"Sokole oko" rozwiąże problem wideoweryfikacji? Trwają prace nad nowym systemem

Trwają pracę nad systemem, który pomógłby rozwiązać problem niedoskonałej wideoweryfikacji. Niewykluczone, że "Sokole oko" znane z kortów tenisowych, trafi na siatkarskie boiska.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski

Idea systemu "Sokole oko" opierać się będzie na zaawansowanym algorytmie, który będzie przechwytywał i analizował obraz wideo z różnych kamer. Na podstawie zapisów wideo algorytm będzie wyliczał tor lotu piłki i jednocześnie sprawdzał, czy coś go zaburzyło, jak przykładowo delikatnie dotknięcie w bloku. System będzie też w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy piłka zmieściła się w boisku albo czy podłożona ręka obrońcy faktycznie zapobiegła dotknięcia boiska przez piłkę.

Challenge po raz pierwszy pojawił się w siatkówce na boiskach PlusLigi w sezonie 2010/2011. W 2013 roku, FIVB zezwoliła na wykorzystanie wideoweryfikacji w turniejach Ligi Światowej, World Grand Prix oraz igrzyskach olimpijskich. Obecnie wykorzystywany jest system wideoweryfikacji wykorzystujący kilkanaście kamer ustawionych wokół boiska oraz na siatce.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×