Marian Kardas (Politechnika Częstochowa): - Dziewczyny zagrały dobrze w drugim secie i mogły go spokojnie wygrać, ale nie wytrzymały samej końcówki. Natomiast w partii pierwszej i trzeciej przegraliśmy zdecydowanie. Popełnialiśmy dużo błędów własnych, które od początku tego sezonu są naszą piętą achillesową. Ogólnie jestem zadowolony z tego co momentami prezentowały dziewczyny, ale czeka nas jeszcze bardzo dużo pracy przed kolejną rundą.
Krzysztof Mazurek (Wisła Kraków): - Ogólnie jestem zadowolony z gry zespołu. Dziewczyny ciężko trenują więc gra momentami może być gorsza. Cieszy, że udało się zrealizować przedmeczowe założenia ? jedne lepiej, drugie gorzej, ale jednak udało się. Każdy zespół I ligi gra tutaj bo ma jakieś atuty i dlatego każdy może wygrać z każdym. Mówi się, że Gwardia jest faworytem, ale każdemu może zdarzyć się taki mecz jak KSZO. Muszę przyznać, że Ostrowiec zagrał naprawdę bardzo dobrze. Każdy mecz kosztuje dużo zdrowia, a KSZO to naprawdę dobry zespół. Ktoś jednak musi zająć to siódme miejsce. My natomiast przygotowujemy się już do play-off i awansujemy bezpośrednio do LSK. Jako trener muszę tego być pewny.