- Przyznaję, że nie znoszę momentu, w którym muszę podejmować takie decyzje. Dysponując pięcioma środkowymi wysokiej klasy, mam twardy orzech do zgryzienia, ale jeden z nich musiał odpaść. Andrzej to świetny chłopak, którego cenię za wprowadzanie znakomitej atmosfery w grupie. Musiałem jednak postawić na innych, doceniając olbrzymie postępy Mateusza Bieńka czy powrót do dyspozycji po kontuzji Karola Kłosa - wyjaśnił trener reprezentacji Polski w rozmowie z Super Expressem.
[ad=rectangle]
We wrześniu polscy siatkarze wezmą udział w Pucharze Świata w Japonii. Być może już tam podopieczni trenera Antigi uzyskają kwalifikację olimpijską do Rio de Janiero. Francuski szkoleniowiec na PŚ zabierze 14 graczy. "14" nie musi być wyłoniona tylko spośród zawodników przebywających w Spale. Stephane Antiga obserwuje cały czas innych siatkarzy. W Super Expressie wymienia nazwisko Bartosza Bednorza.
Cała rozmowa w Super Expressie.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)