W Katowicach powstanie silny klub siatkarski? "To odpowiedź na oczekiwania kibiców"

Katowice są stolicą polskiej siatkówki reprezentacyjnej, a mecze w Spodku przyciągały wielu fanów. W mieście brakowało silnego klubu, ale ma się to zmienić. GKS Katowice ma być czołowym zespołem I ligi, a w przyszłości grać w PlusLidze.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Piłki do siatkówki / Piłki do siatkówki

Kilka miesięcy temu władze Katowic ogłosiły strategię dotyczącą rozwoju sportu w mieście. Jednym z jej punktów było stworzenie silnego klubu pod nazwą GKS Katowice, który skupiałby kilka sekcji i walczył o najwyższe cele. Kolejnym krokiem w realizacji tej strategii jest nawiązanie współpracy z Czarnymi Katowice. Beniaminek I ligi występować będzie pod szyldem GKS-u.

Umowę pomiędzy oboma klubami podpisano w czwartek. - Bardzo cieszymy się na tę współpracę jeśli chodzi o promocję i klub. W kwestii formalnej już wszystko zostało załatwione w Polskim Związku Piłki Siatkowej. Sezon rozpoczynamy już pod barwami GKS-u Katowice. Serdecznie zapraszam do kibicowania - powiedziała Dorota Morawska, wiceprezes Czarnych.

Przed katowicką drużyną postawione zostały wysokie cele. Beniaminek I ligi ma walczyć o miejsce w czołowej czwórce, a w niedalekiej przyszłości starać się o występy w PlusLidze. - To wyjątkowa okazja, bo spotykamy się w temacie, który w Katowicach od wielu lat jest tematem nośnym. Miasto stara się, przy współpracy z podmiotami sportowymi, zbudować dużą markę sportową. To odpowiedź na oczekiwania kibiców, którzy chcą, by Katowice stały się potęgą w sporcie. Wizją prezydenta miasta jest budowa silnego klubu pod marką GKS-u Katowice. Krok po kroku śmiało realizujemy tę wizję. Jest to kolejny krok do stworzenia dużego klubu, który będzie nie tylko powodem do radości, ale i doskonałym elementem promocji miasta - przekazał Waldemar Bojarun, wiceprezydent Katowic.

Sekcja siatkarska jest kolejną, która dołączyła do GKS-u Katowice. Wcześniej klub powołał drużynę piłkarską kobiet. W wielosekcyjnym podmiocie znaleźć mają się również takie dyscypliny jak zapasy, szachy czy hokej. - Prywatnie cieszę się, bo siatkówka to dyscyplina sportu, którą bardzo swego czasu lubiłem w Częstochowie, bo stamtąd pochodzę. Życzę wszystkim szybkiego awansu do PlusLigi - przyznał Wojciech Cygan, prezes GKS-u.

W trakcie letniej przerwy w klubie doszło do wielu zmian, a do drużyny dołączyło ośmiu zawodników, którzy w poprzednim sezonie grali zarówno w I lidze, jak i w PlusLidze. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy uczestniczyć w tym wielkim projekcie. Ze swojej strony chciałbym zagwarantować, że zrobimy wszystko, by wynik końcowy był taki, jaki założyliśmy sobie przed sezonem. Podpisując kontrakty wiedzieliśmy, że mamy być w czwórce i będziemy ten cel realizować - przyznał Maciej Fijałek, który w minionych rozgrywkach reprezentował barwy Victorii Wałbrzych.

Henning Berg: nowy trener? Wszystko jest jeszcze możliwe
Czy klub z Katowic powinien grać w PlusLidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×