ME kobiet: Bardzo mało gry środkiem - oceny Polek za mecz z Holandią według WP SportoweFakty

Polskie siatkarki przegrały z reprezentacją Holandii 1:3 w ćwierćfinale mistrzostw Europy i odpadły z rywalizacji. Portal WP SportoweFakty ocenił występ Biało-Czerwonych w tym spotkaniu.

Krzysztof Sędzicki
Krzysztof Sędzicki

Oceny Polek za mecz z reprezentacją Holandii (w skali 1-6, ocena wyjściowa - 3):

Joanna Wołosz - 2
Nasza rozgrywająca była dość przewidywalna dla rywalek. Wiele niedokładnych piłek wrzucanych w siatkę powodowało, że pozostałe zawodniczki miały problemy z zaatakowaniem piłki na optymalnym zasięgu. Wołosz dość rzadko uruchamiała środkowe, nawet przy niezłym przyjęciu. Na tle swojej vis-a-vis Laury Dijkemy wypadła naprawdę blado.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • lewap90 Zgłoś komentarz
    przecież ta reprezentacja nie ma potencjału. Poza Skowrońską i Werblińską i czasem Wołosz, nikt nie zbliża się do poziomu reprezentacyjnego. Kto oglądał od czasu do czasu Orlen Ligę
    Czytaj całość
    to wie o co chodzi. Kurnikowska i Grejman nawet w przeciętnyc klubach słabej ligi sobie często nie radziły i siedziałyu albo na ławie albo zostały zmieniane w trakcie. Środek tragedia. Pycia może i była dobra 6-10 lat temu. Teraz prócz bloku od czasu do czasu nie ma co zaoferować. Kasza kompletnie bez formy. Od ponad roku w żadnym elemencie nie przypomina siebie sprzed paru lat. Werblińska też gra gorzej niż kiedyś, ale przynajmniej jako jedyna z tego pokolenia potrafi świetnie przyjmować i atakować. Kaczorowska totalne nieporozumienie. Kowalińska? W lidze ławka. Możliwe, że ostatni dobry mecz zagrała 3 lata temu. Wołosz... dziewczyna ma potencjał, co nieraz pokazywała. W reprezentacji gra jednak tak, że scyzoryk się w kieszeni otwiera, a z oczu samoistnie wypływa łza rozpaczy. Niedokładna, nie grająca środkiem, fatalna taktycznie. Bełcik grała krótko. Tylko mam pytanie, czy ktoś jej zakazał wyskakiwać przy rozegraniu? Z tej pozycji, to mój sąsiad ze złamanym udem w gipsie doszedłby do skrzydła gdyby był środkowym. Do Maj nie mam zastrzeżeń. Reasumując, my nie mamy zawodniczek, potencjału ludzkiego. Nasze młode kompletnie nie potrafią przyjmować i albo nie kwalifikują sie na turnieje młodzieżowe , albo dostają baty od Peru.
    • prym Zgłoś komentarz
      Już pisałem wczoraj,że rozgrywająca do bani,że trener Nawrocki do prowadzenia zespołów szkolnych(w podstawówkach),że taktyka pozbawiona gry środkiem,to nie poziom ME.Zarząd teraz ma w
      Czytaj całość
      rękach przyszłość Polskiej kobiecej siatkówki i zobaczymy co zrobi.Pewnie kolesia zostawią a uzasadnienie będzie nadawało się na następną komedię....Siatkarski Poker.
      • Kazimierz Figiel Zgłoś komentarz
        Pani Kowalińska "0" ........... / ZERO/
        • Kazimierz Wieński Zgłoś komentarz
          Zagrały poniżej swoich możliwości Trenerzy do wymiany Oni już niczego nie nauczą i nie potrafia prowadzić meczu!!!!