Do wielu zmian doszło w szeregach VfB Friedrichshafen, aktualny mistrz Niemiec nie był faworytem w konfrontacji z Dynamem Moskwa. Gospodarze już od początku odskoczyli przeciwnikom, błyskawicznie powiększając przewagę i pokazując jak duża przepaść dzieli oba zespoły.
Niemcy po przegranym do 16 secie, poderwali się do walki. Utrzymywali się w grze do drugiej przerwy technicznej, udało im się nawet wyjść na kilkupunktowe prowadzenie. W polu zagrywki pojawił się jednak Aleksander Markin i Dynamo odrobiło straty. Podopieczni Stelian Moculescu nie byli w stanie znaleźć recepty na rozpędzonego Iwana Zajcewa.
Ostatni set był już koncertem gry rosyjskiej drużyny. Szkoleniowiec VfB starał się rotować składem, szukać rozwiązań na przeciwstawienie się rywalom. Dynamo Moskwa było jednak za skuteczne w każdym elemencie. Mecz zakończyła seria zagrywek Zajcewa w polu zagrywki.
Rosjanie postawili łącznie osiem bloków przy trzech rywali, zanotowali tyle samo asów serwisowych i skończyli 35 z 56 ataków. Niemcy mieli tylko lepszy procent przyjęcia, ale i tak popełnili 11 błędów w odbiorze zagrywki.
Dynamo Moskwa - VfB Friedrichshafen 3:0 (25:16, 25:20, 25:16)
Dynamo: Grankin, Zajcew, Biereżko, Markin, Holt, Szczerbinin, Jermakow (libero) oraz Kimerow, Pankow
VfB: Vencslau, Nalobin, Honore, Gontariu, Geiler, Kocian, Perry (libero) oraz Gauna, Finger, Guenthoer, Aciobanitei
Tabela grupy B:
Miejsce | Zespół | Z-P | Punkty | Sety |
---|---|---|---|---|
1. | Dynamo Moskwa | 1-0 | 3 | 3:0 |
2. | VfB Friedrichshafen | 0-1 | 0 | 0:3 |
- | Ziraat Bankasi Ankara | 0-0 | - | - |
- | Paris Volley | 0-0 | - | - |