Najciekawiej zapowiadały się konfrontacje we Wrocławiu i Dąbrowie Górniczej, gdzie zmierzyły się ze sobą odpowiednio Impel z PGE Atomem Treflem oraz Tauron MKS z Chemikiem. W żadnym z tych spotkań nie było dramatycznej walki czy zwrotów akcji, a zwycięsko z parkietu schodziły sopocianki oraz policzanki.
Najwięcej kibiców obejrzało spotkanie we Wrocławiu, na trybunach zgromadziło się ich aż 2 500, niewiele mniej, bo 2 200 widzów było obecnych w dąbrowskiej Hali "Centrum". Dla Dąbrowy Górniczej jest to rekordowa frekwencja w bieżącym sezonie, z kolei wrocławianie wyrównali rezultat z 1. kolejki.
Pozostałe mecze 5. kolejki nie cieszyły się aż takim zainteresowaniem fanów, którzy przybyli do hal w Muszynie, Legionowie, Pile i Bielsku-Białej w bardzo małej liczbie.
Frekwencja na meczach 5. kolejki Orlen Liga:
Polski Cukier Muszynianka Muszyna - Pałac Bydgoszcz 400 widzów
Impel Wrocław - PGE Atom Trefl Sopot 2 500 widzów
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Chemik Police 2 200 widzów
SK bank Legionovia Legionowo - Developres SkyRes Rzeszów 800 widzów
PTPS Piła - Budowlani Łódź 920 widzów
BKS Aluprof Bielsko-Biała - KSZO Ostrowiec SA 600 widzów
Łącznie na trybunach w 5. kolejce Orlen Ligi: 7 420 widzów
Średnio jeden mecz 5. kolejki Orlen Ligi obejrzało: 1 237 widzów
Łącznie na trybunach Orlen Ligi w sezonie 2015/16: 39 241 widzów
Średnio mecz na trybunach Orlen Ligi w sezonie 2015/16 obejrzało (bez meczu 2. kolejki w Bielsku-Białej): 1 354 widzów
Zestawienie frekwencji w sezonie 2015/16 z podziałem na miasta:
Miasto | Łącznie w sezonie | Liczba meczów | Średnia na mecz |
---|---|---|---|
Łódź | 3 000 | 1 | 3 000 |
Szczecin * | 7 721 | 3 | 2 574 |
Wrocław | 7 300 | 3 | 2 434 |
Sopot | 2 050 | 1 | 2 050 |
Dąbrowa Górnicza | 5 000 | 3 | 1 667 |
Rzeszów | 3 200 | 3 | 1 067 |
Legionowo | 3 100 | 3 | 1 034 |
Piła | 2 620 | 3 | 874 |
Bydgoszcz | 2 050 | 3 | 684 |
Bielsko-Biała | 600 | 1 | 600 |
Muszyna | 1 700 | 3 | 567 |
Ostrowiec Świętokrzyski | 900 | 2 | 450 |
* Chemik Police rozgrywa swoje mecze w hali w Szczecinie
Wszystkie dane liczbowe pochodzą z oficjalnych raportów meczowych