Kiepski tydzień Polek w lidze włoskiej

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zespoły Magdaleny Wawrzyniak oraz Bereniki Tomsi nie ugrały w szóstej kolejce ekstraklasy Włoch nawet jednego seta. Szczególnym zaskoczeniem była słaba postawa Igora Gorgonzoli Novara.

Hit ekstraklasy mocno rozczarował: wicemistrz Italii z Novary nie potrafił nawiązać walki z grającym jak w transie obrońcą mistrzowskiego tytułu i bezdyskusyjnie uległ w trzech setach. Na dobrą sprawę ekipie z Casalmaggiore do trzech punktów wystarczyła dobra postawa Małgorzaty Kożuch, wybranej MVP spotkania (15 pkt.) oraz środkowej Jovany Stevanović. Zespół Luciano Pedulli oddał przeciwniczkom za darmo aż 30 punktów i był cieniem samego siebie z poprzedniego sezonu. Magdalena Wawrzyniak zanotowała jedynie krótki epizod w pierwszym secie i nie zdobyła wtedy żadnego punktu.

Pomi Casalmaggiore - Igor Gorgonzola Novara 3:0 (25:22, 25:13, 25:19) Casalmaggiore:

Lloyd, Gibbemeyer, Piccinini, Kozuch, Stevanović, Tirozzi, Sirressi (libero) Novara:

Malesević, Guiggi, Cruz, Chirichella, Signorile, Fabris, Sansonna (libero) oraz Rousseaux, Bruno, Wawrzyniak, Bonifacio, Bosio

Simona Gioli zapowiadała przed wyjazdem swojego zespołu do Conegliano, że tym razem Metalleghe Sanitars pokaże inną, zdecydowanie lepszą siatkówkę niż do tej pory. Skończyło się na zapowiedziach: zespół Bereniki Tomsi był bardzo bliski zwycięstwa w dwóch pierwszych setach, ale wtedy mściły się na nim popełniane błędy. Trener Leonardo Barbieri narzekał po spotkaniu, że jego podopiecznym nie wystarczyło odwagi do dokończenia dzieła, zaś rywal spisał się doskonale w ataku, szczególnie gdy mowa o Kelsey Robinson (17 pkt.) oraz Megan Easy (12 pkt.).

Polska atakująca ponownie była najlepiej punktującą siatkarką w swojej drużynie (12 oczek, 32 proc. skuteczności), ale jednocześnie psuła co czwarty serwis i cztery razy trafiała na szczelny blok Imoco. Polsko-belgijska środkowa Dominika Sobolska zapisała się w pomeczowych statystykach 5 punktami, w tym dwoma po udanych blokach.

Imoco Volley Conegliano - Metalleghe Sanitars Montichiari 3:0 (26:24, 25:23, 25:17) Conegliano

: Glass, Ortolani, Robinson, Adams, Easy, Barazza, De Gennaro (libero) oraz Bechis, Nicoletti

Montichiari: Gioli, Sobolska, Brinker, Tomsia, Dalia, Barcellini, Carocci (libero) oraz Lombardo, Mingardi.

W najciekawszym meczu kolejki Liu-Jo Modena zdobyła dwa punkty w boju z Nordmeccanicą Piacenza mimo przegrywania po dwóch pierwszych setach spotkania. Wszystkie mecze 6. kolejki włoskiej ekstraklasy siatkarek zostały poprzedzone minutą ciszy ku pamięci ofiar niedawnych zamachów terrorystycznych w Paryżu, a także wniesieniem na parkiet flagi Francji i odegraniem Marsylianki.

Pozostałe wyniki 6. kolejki Serie A1:

Nordmeccanica Piacenza - Liu-Jo Modena 2:3 (25:22, 24:26, 25:21, 26:24, 10:15) Foppapedretti Bergamo - Unendo Yamamay Busto Arsizio 3:0 (25:20, 25:21, 25:20) Il Bisconte Firenze - Obbietivo Risarcimento Vicenza 2:3 (25:16,16:25, 29:27, 19:25, 8:15) Club Italia - Savino Del Bene Scandicci 0:3 (12:25, 12:25, 17:25)

Tabela:

Drużyna Mecze Sety Punkty
Nordmeccanica Piacenza4-216:914
Pomi Casalmaggiore4-114:413
Igor Gorgonzola Novara4-112:612
Imoco Volley Conegliano4-215:912
Liu-Jo Modena4-213:811
Foppapedretti Bergamo3-211:79
Savino Del Bene Scandicci3-211:89
Unendo Yamamay Busto Arsizio3-310:109
Sudtirol Bolzano2-38:125
Metalleghe Sanitars Montichiari2-48:145
Obiettivo Risarcimento Vicenza2-46:155
Il Bisonte Firenze1-56:173
Club Italia0-54:151

***

Powodów do zadowolenia nie miał także drugoligowy zespół Beng Rovigo, który przegrał 0:3 z Entu Olbia, przy czym jedynie w ostatniej partii meczu zdarzały mu się fragmenty lepszej gry. Gwiazdą meczu została okrzyknięta była zawodniczka dąbrowskiego MKS-u Natalia Guadalupe Brussa (22 pkt.), natomiast dokładnie o połowę mniej oczek zdobyła najlepiej punktująca w przegranej ekipie Patrycja Polak (skuteczność w ataku rzędu 53 procent, 69/50 proc. w przyjęciu). Laura Tomsia po serii zmian zadaniowych pojawiła się na stałe na boisku w trzecim secie i w całym meczu zdobyła ona 3 punkty, kończąc pomyślnie co trzeci atak.

Beng Rovigo - Bentu Olbia 0:3 (14:25, 20:25, 22:25) 

Źródło artykułu:
Komentarze (0)