W tym artykule dowiesz się o:
Z Developresem SkyRes Rzeszów pożegnały się rozgrywająca Adrianna Budzoń i przyjmująca Nikolina Jelić. - Po meczu w Bielsku-Białej wprowadziliśmy plan naprawczy (porażka 0:3 - przyp. red.). Wyniki i zaangażowanie zespołu nie były zadowalające i stąd takie decyzje. Zarząd przychylił się do wniosku trenerów i postanowił rozwiązać kontrakty z dwiema zawodniczkami. To nie była łatwa decyzja, ale musieliśmy zareagować - wyjaśnił wiceprezes klubu, Wiesław Kozieł.
Budzoń reprezentowała barwy rzeszowskiej drużyny od roku 2013, z Developresem wywalczyła awans do I ligi, a następnie do Orlen Ligi. Jednak w bieżącym sezonie nie grała za dużo, pełniła bowiem rolę zmienniczki Weseły Bonczewy.
Z kolei Nikolina Jelić dołączyła do rzeszowskiej drużyny przed obecnymi rozgrywkami, miała być podstawową zawodniczką, lecz kontuzja, którą odniosła podczas pobytu na zgrupowaniu reprezentacji Chorwacji, sprawiła że przyjmująca od początku sezonu nie była w optymalnej dyspozycji. W związku z tym rozegrała tylko dwa spotkania, w tym jedno na pozycji libero, a jedno jako przyjmująca.
Po siedmiu kolejkach Orlen Ligi Developres SkyRes Rzeszów ma na swoim koncie zaledwie dwa punkty, a bilans meczów drużyny wynosi 1-6. Najbliższym rywalem rzeszowianek będzie KSZO Ostrowiec SA, czyli zespół o zbliżonym potencjale (sobota, 21 listopada).
Czy rozwiązanie kontraktów z Budzoń i Jelić jest dobrą decyzją? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
