KSZO - Chemik: Mistrz Polski zmiażdży outsidera?

Siatkarki KSZO Ostrowiec Św. czeka wyjątkowo trudne zadanie. W najbliższą sobotę zmierzą się z wielkim Chemikiem Police, który jest bezsprzecznym faworytem spotkania.

Mecz KSZO i Chemika to na papierze zderzenie "Titanica" z górą lodową. Rzeczywistość oczywiście wszystko zweryfikuje, ale kibice ostrowieccy nie liczą raczej na jakąś niespodziankę, czy wręcz sensację. Do Ostrowca Świętokrzyskiego przyjeżdża bowiem mistrz Polski, który w obecnych rozgrywkach jeszcze nie zaznał goryczy porażki i stracił w ośmiu meczach tylko dwa sety. Pomarańczowo-czarne ugrały w dotychczasowych spotkaniach pięć setów.

Naszpikowana wielkimi nazwiskami ekipa z Polic ma na swoim koncie 24 punkty. Jeśli chodzi o ostrowczanki, to podopieczne trenera Dariusza Parkitnego jeszcze w lidze nie wygrały i zgromadziły w tabeli Orlen Ligi dwa punkty, na które złożyły się dwa spotkania przegrane w tie breaku (z Pałacem Bydgoszcz i Developressem Rzeszów).

Najlepiej punktującą siatkarką w szeregach KSZO jest Sandra Szczygioł (91 punktów), zaś po drugiej stronie siatki najlepiej prezentowała się dotychczas Helena Havelkova (84 oczka).

Co ciekawe, ekipa Chemika przyjedzie do Ostrowca Świętokrzyskiego jako drużyna pokonana… w Lidze Mistrzów. Lepszy od mistrzyń Polski okazał się turecki Eczacibasi VitrA Stambuł, który nie pozwolił policzankom nawet na ugranie seta.
Ostrowieckie zawodniczki doskonale wiedzą, z jakim zespołem przyjdzie im się zmierzyć. Mimo, że stoją na straconej pozycji już przed meczem, to jednak wyjdą na parkiet, by walczyć o każdą piłkę z wyżej notowanymi rywalkami.

- Chemik to oczywiście zespół z najwyższej półki dlatego do meczu podchodzimy z respektem ale na pewno nie z bojaźnią. Udowadniamy z meczu na mecz, że jesteśmy bardzo walecznym zespołem i myślę, że tym możemy zaskoczyć rywalki. W naszej grze jest jeszcze odrobina nieprzewidywalności z racji wieku drużyny, co też może utrudnić grę ekipie z Polic. Na mecz wychodzimy z podniesionymi głowami, na parkiecie będziemy walczyć o każdą piłkę i mam nadzieję, że stworzymy przyjemne dla kibiców widowisko sportowe. Najważniejsze to nie przegrać meczu w szatni, a resztę weryfikuje boisko - powiedziała przed meczem Karolina Bednarek.

KSZO Ostrowiec SA - Chemik Police, sobota 28 listopada, godz. 17.00.

Źródło artykułu: