Chemik - Developres: Zwycięska seria policzanek trwa

Chemik przystąpił do piątkowej rywalizacji z Developresem jako zdecydowany faworyt i lider rozgrywek (10 zwycięstw, 0 porażek). Natomiast rzeszowianki przeżywają w tym sezonie trudne chwile i wygrały dotychczas tylko 2 pojedynki.

Dość niespodziewanie przyjezdne z wysokiego "C" rozpoczęły pojedynek, wychodząc na prowadzenie 6:3 po złym przyjęciu w wykonaniu Isabel Yonkairy Paoli Peny. Z czasem gra się wyrównała i żadnej z ekip nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi (14:14). Wtedy sprawy w swoje ręce wzięła Aleksandra Jagieło (19:14) i wydawało się, że policzanki udanie rozpoczną to starcie. Jednak siatkarki z Rzeszowa nie zwiesiły głów i po ambitnej walce doprowadziły do wyrównania (22:22)! W decydującym fragmencie podopieczne Mariusza Wiktorowicza zachowały więcej zimnej krwi i triumfowały do 24.

Podrażnione takim obrotem spraw gospodynie szybko wzięły się do pracy od startu drugiej partii i odskoczyły swoim rywalkom na trzy oczka (10:7). Coraz lepiej zaczynała sobie poczynać Izabela Kowalińska, a sporą ilość błędów popełniał Developres SkyRes Rzeszów, co przełożyło się na wynik na tablicy świetlnej (16:9). Policzanki już do końca spokojnie kontrolowały boiskowe wydarzenia i zwyciężyły 25:12.

Zawodniczki z Polic wyglądały na skoncentrowane, dzięki czemu skuteczniej grały w bloku (8:4). Co prawda drużyna z Podkarpacia potrafiła odrobić straty (9:9), ale seria trudnych zagrywek Anny Werblińskiej (zmieniła Penę) sprawiła, że Chemik objął prowadzenie 14:9. Umiejętnie starała się rozgrywać Izabela Bełcik, zaś jej klubowe koleżanki wykorzystywały swoje okazje w ofensywie (20:13). Rzeszowski zespół już nie był w stanie podjąć rękawicy w tej odsłonie i poległ 15:25.

Przyjezdne po przegraniu dwóch kolejnych setów zupełnie spuściły z tonu, natomiast w bloku i ataku w drużynie przeciwnej brylowała Katarzyna Mróz (9:2). Mistrzynie Polski już nie zaprzepaściły swojej szansy (25:15) i zapisały na swoim koncie kolejne trzy punkty.

Chemik Police - Developres SkyRes Rzeszów 3:1 (24:26, 25:12, 25:15, 25:15)
 
Chemik Police: Bełcik (8), Gajgał-Anioł (9), Mróz (3), Kowalińska (16), Jagieło (8), Pena (6), Maj-Erwardt (libero) oraz Montano, Wołosz, Werblińska (3).

Developres SkyRes Rzeszów: Cabajewska (2), Warzocha (12), Nowakowska (3), Raczyńska (6), Jagodzińska (7), Skiba (4), Borek (libero) oraz Kapturska (2), Wańczyk, Bonczewa, Filipowicz (libero), Otasević (1), Głaz, Śliwińska.

MVP: Izabela Kowalińska (Chemik).