Reprezentant Polski wrócił do gry po kontuzji. "Braki w formie są widoczne"
W środę Jakub Jarosz rozegrał pierwsze spotkanie w tym sezonie przed własnymi kibicami. - Czułem lekki stres z tym związany - przyznał atakujący Łuczniczki, który za grę w starciu z AZS-em został wybranym najwartościowszym siatkarzem meczu.
Szymon Łożyński
/ Jakub Jarosz w barwach reprezentacji Polski rozegrał 142 mecze
- Jestem gotowy do pełnego treningu. Moja dyspozycja, mimo dobrego występu w środę, nie jest jednak optymalna, ponieważ za mną dość długa przerwa w zajęciach. Dla mnie najważniejsze jest teraz ustabilizowanie formy na dobrym poziomie - przyznał główny zainteresowany.
Po dobrym występie w środę atakujący z pewnością otrzyma kolejną szansę od Piotra Makowskiego już w niedzielę. W ramach 10. kolejki PlusLigi bydgoszczanie podejmą lidera rozgrywek ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle.