Kw. do IO: Mistrzowie Europy wchodzą do gry

PAP
PAP

Berliński turniej kwalifikacyjny obfituje w ciekawe pojedynki. Drugiego dnia zawodów dojdzie do starcia głównych kandydatów do awansu na igrzyska w Rio de Janeiro. Francuzi, tegoroczni mistrzowie Europy, zagrają z reprezentacją Rosji.

2015 rok był niemal idealny dla siatkarzy znad Sekwany. Laurent Tillie zbudował najsilniejszą kadrą od lat, a jego podopieczni zamieniali w złoto wszystko, czego się dotknęli. Trójkolorowi w cuglach wygrali Ligę Światową i ME 2015. Nadszedł czas na olimpijski skalp.

Zanim Francuzi zaczną myśleć o igrzyskach, najpierw muszą stoczyć trudny bój o kwalifikację. Earvin Ngapeth i jego koledzy już w pierwszym meczu mogą zderzyć się ze ścianą. Szyki Trójkolorowym postarają się pokrzyżować Rosjanie. Zawodnicy Władimira Alekny, aktualni mistrzowie olimpijscy, nie wyobrażają sobie, by mogło ich zabraknąć w Rio.

Więcej niż o formie fizycznej Rosjan mówiło się ostatnio o nieobecności w kadrze Dmitrija Muserskiego. Rosyjski olbrzym (218 cm) zrezygnował z występu w Berlinie, tłumacząc się względami osobistymi. Środkowy wywołał burzę we własnym kraju, ale decyzji nie zmienił. Trener Alekno musi zatem radzić sobie bez prawdopodobnie najlepszego blokującego na świecie.

Nie oznacza to jednak, że Sborna jest na straconej pozycji. Maksim Michajłow nie schodzi poniżej pewnego poziomu, podobnie jak weteran, 40-letni Siergiej Tietiuchin. Pochodzący z Uzbekistanu siatkarz po raz wtóry wrócił do rosyjskiej kadry i wystąpi w roli strażaka, gaszącego pożar na reprezentacyjnym skrzydle. Faworytem starcia są Francuzi, chociaż ich sparingowa porażka 0:3 z Belgami zapaliła lampkę bezpieczeństwa w głowach siatkarzy trenera Tillie.

Do rywalizacji w turnieju włączają się także Bułgarzy. Zawodnicy znad Morza Czarnego nie powinni mieć kłopotów z Finami. Suomi w swoim pierwszym meczu z Rosjanami nie byli w stanie zdobyć nawet 20 punktów w secie. Zapowiada się dobra rozgrzewka dla graczy Plamena Konstantinowa, którzy o awans do półfinału imprezy powalczą z Rosjanami i Francuzami.

Po porażce z Polską Serbów czeka kolejny trudny bój. Zawodnicy z Bałkanów powalczą o punkty z Niemcami. Nasi zachodni sąsiedzi w pierwszym meczu dość łatwo ograli Belgów 3:0 i wydaje się, że mogą włączyć się do walki o awans. Kluczem do zwycięstwa nad gospodarzami zawodów będzie powstrzymanie niesamowitego Georga Grozera (19 punktów z Belgami).
 
Plan II dnia turnieju kwalifikacyjnego w Berlinie - 6 stycznia:

Bułgaria - Finlandia (15:00)
Niemcy - Serbia (18:00)
Rosja - Francja (20:30)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)