Reprezentacja Polski ma do rozegrania jeszcze jeden mecz grupowy, z Niemcami, ale niezależnie od jego wyniku jest już pewna awansu do półfinału. W nim prawdopodobnie spotka się z Francją lub Rosją. - Rosjanie to wielkie potężne chłopy i ja osobiście nie lubię z nimi grać. Francja to bardzo dobry zespół, świetny w obronie, w piłkę nożną też sobie radzą doskonale, jak wczoraj pokazali. Czekam aż zaczną też atakować nogą. Te drużyny są bardzo równe i z każdą z nich będzie bardzo ciężko wygrać. Liczyć się będzie każda piłka, bo to jeden, dwa punkty, drobne niuanse mogą zadecydować o wyniku - zapowiedział Karol Kłos.
Przegrani z półfinałów będą w niedzielę walczyć o trzecie miejsce i tylko zwycięzca z tego spotkania będzie miał wciąż otwartą drogę do Rio, pokonany będzie musiał się definitywnie pożegnać z marzeniami o igrzyskach. - Jeżeli się przegra półfinał to gra się z nożem na gardle, więc te mecze w sobotę będą bardzo ważne. Ale ja nie nastawiam się na to, że musimy wygrać cały turniej i zajęcie drugiego albo trzeciego miejsca to będzie porażka. Wtedy będzie jeszcze kolejny turniej i to z teoretycznie łatwiejszymi rywalami. Ale na razie gramy o całą pulę, chcemy wygrać te kwalifikacje - twardo postawił sprawę zawodnik, który oba mecze zagrał w wyjściowej szóstce.
Siatkarze starają się nie myśleć zbyt wiele o igrzyskach olimpijskich. - Nie unikamy słowa Rio, ale to nie jest główny temat naszych rozmów. Skupiamy się na teraźniejszości, kolejnych meczach i kolejnych przeciwnikach - powiedział Kłos.
Podopieczni trenera Stephane'a Antigi prezentują się w Berlinie znacznie lepiej niż na październikowych mistrzostwach Europy, co przekłada się też na lepsze wyniki. - Nie wiem, czy jesteśmy dobrze przygotowani czy nie, ale przede wszystkim mamy w sobie masę sportowej złości po lecie. Przeżyliśmy ogromne emocje na Pucharze Świata, potem były bardzo ciężkie mistrzostwa Europy, gdzie potknęliśmy się ze Słoweńcami. To wszystko w nas siedzi i czujemy dużo sportowej złości, którą wyładowujemy właśnie tu w Berlinie. I chyba to widać w naszych meczach - uśmiechnął się środkowy.
[b]Ola Piskorska z Berlina
{"id":"","title":""}
[/b]
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)