Zagrywka i blok kluczem do wygranej Łuczniczki Bydgoszcz

Bydgoszczanie po dość zaciętej walce pokonali 3:1 AZS Politechnikę Warszawską. Kluczem do wygranej była dobra gra blokiem i na zagrywce, a także wysoka skuteczność Michała Ruciaka i Jakuba Jarosza.

Mecz w Bydgoszczy miał szarpany przebieg. Dwa pierwsze sety pewnie wygrali gospodarze. W trzecim akademicy odrobili straty i zwyciężyli na przewagi, wykorzystując dopiero siódmą piłkę setową. W czwartej partii AZS Politechnika Warszawska miał kilkupuktową przewagę, ale moment przestoju kosztował go jej stratę i w konsekwencji porażkę w meczu.
 
Analizując przebieg spotkania widać, że przewaga była po stronie Łuczniczki Bydgoszcz. To samo mówią statystyki - we wszystkich elementach, z wyjątkiem przyjęcia, lepsi byli gospodarze. Byli skuteczniejsi w ataku, ale różnica zwłaszcza uwidoczniła się w bloku i zagrywce. Podopieczni Piotra Makowskiego zaserwowali dziewięć asów, poza tym ich zagrywka wiele razy utrudniła rywalom życie. Warszawianie w tym elemencie zapunktowali bezpośrednio tylko trzy razy. Poza tym na siatce bydgoszczanie stworzyli dosyć szczelną zasłonę. Blokowali rywala aż 16 razy, sami zostali blokowani 11 razy.

Liderami w ataku byli w miejscowym zespole Jakub Jarosz i Michał Ruciak, którzy zdobyli odpowiednio 25 i 20 punktów. Przyjmujący Łuczniczki został zresztą nagrodzony statuetką MVP i w pełni zasłużenie. Skończył 54 proc. ataków, do tego dołożył blok i aż cztery asy. W zespole Politechniki grę ciągnął Michał Filip, który zanotował na swoim koncie 19 punktów.

Porównanie statystyk:

Łuczniczka BydgoszczElementAZS Politechnika Warszawska
9 Asy serwisowe 3
14 Błędy w zagrywce 11
51 proc. (10 błędów) Przyjęcie pozytywne 63 proc. (13 błędów)
43 proc. (51/119) Skuteczność w ataku 37 proc. (47/128)
8 Błędy w ataku 13
16 Bloki 11
Źródło artykułu: