KSZO przełamie się w końcu u siebie?

Siatkarki KSZO Ostrowiec Św. zmierzą się we własnej hali z Legionovią Legionowo. Ostrowczanki z rywalem o podobnym potencjale chcą w końcu zagrać o komplet punktów.

Po dwunastu rozegranych meczach sobotni rywal ostrowczanek zajmuje dziesiątą pozycje z pięcioma oczkami na swoim koncie. Ekipa KSZO zamyka ligową tabelę, mając w swoim dorobku dwa punkty. Gospodynie za wszelką cenę chcą w końcu wygrać mecz, ale rywalki nie zamierzają im tego ułatwić.

- Na pewno czeka nas bardzo trudne spotkanie, jednak jesteśmy pozytywnie nastawione. Chcemy się jak najlepiej zaprezentować przed naszą publicznością - skomentowała atakująca KSZO, Sandra Szczygioł.

Wszystko wskazuje na to, że do dyspozycji trenera Dariusza Parkitnego nie będzie tylko Zuzanna Pieczka, która jest po zabiegu związanym z kontuzją kolana i cały czas przechodzi rehabilitację.

W ostatnim spotkaniu ligowym ekipa Legionovii uległa na wyjeździe zespołowi Budowlanych Łódź 0:3. Taki sam wynik zanotowały pomarańczowo-czarne, których pokonał mocny Impel Wrocław.

- Oczywiście spodziewamy się ciężkiej przeprawy i chcemy wygrać ten mecz. Na pewno pod kątem ogrania w Orlen Lidze Legionovia jest bardziej ograna, ale ambicją i wolą walki, a przede wszystkim realizacją taktyki można dużo osiągnąć. Dziewczyny zasługują na wygrane. Legionovia ma zespół wysoki, silny i również będzie chciał wygrać spotkanie w Ostrowcu Świętokrzyskim. Dużo pracujemy nad kontrą, po której musimy zdobywać więcej punktów, bo bronimy bardzo poprawnie, tylko mało kończyliśmy piłek przez te wszystkie mecze. Szanujemy bardzo przeciwnika, ale zrobimy wszystko co w naszej mocy aby zejść z boiska jako zespół wygrany - zapowiadał przed spotkaniem szkoleniowiec KSZO, Dariusz Parkitny.

KSZO Ostrowiec SA - SK bank Legionovia Legionowo, sobota 16 stycznia godz. 17.00

Komentarze (0)