Mistrzynie ligi tureckiej zwycięstwem chciały przypieczętować finisz fazy grupowej LM, lecz w 1. fazie pierwszego seta ekipa z Niemiec potrafiła dotrzymywać im kroku (11:12). Jednak wystarczyła tylko chwila, żeby faworyzowany zespół ze Stambułu włączył wyższy bieg i odjechał rywalkom na dwa punkty (17:15). Spokojnie rozgrywała Katarzyna Skorupa, zaś praktycznie nie do zatrzymania były Yeon-Koung Kim oraz Brankica Mihajlović (22:19). Podopieczne Marcello Abbondanzy już nie dały się dogonić i zwyciężyły inauguracyjną partię do 22.
W kolejnej odsłonie przyjezdne starały się ambitnie walczyć w każdej akcji (7:7, 12:12), ale powtórzył się scenariusz z poprzedniej części rywalizacji. Przed II przerwą techniczną Fenerbahce zaczęło sobie wypracowywać przewagę i przejmować kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami (17:13). Laura Dijkema i jej klubowe koleżanki nie znalazły sposobu na dobrze dysponowane rywalki, przegrywając zdecydowanie 15:25.
Taki obrót wydarzeń jakby zupełnie podłamał niemiecką drużynę, co skrzętnie wykorzystywały miejscowe siatkarki (10:5). Jednakże po pewnym czasie w tureckie szeregi wkradło się rozluźnienie spowodowane wysokim prowadzeniem (14:12). To sprawiło, że SC uwierzyło, że jest w stanie jeszcze powalczyć o triumf w tym secie (22:21). W końcowym rozrachunku Fenerbahce Stambuł postawiło kropkę nad "i" (25:23), wygrywając mecz 3:0.
Fenerbahce Grundig Stambuł - SC Dresdner 3:0 (25:22, 25:15, 25:23)
Fenerbahce Grundig Stambuł: Babat, Skorupa, Bosetti, Dietzen, Mihajlović, Kim, Karadayi (libero) oraz Ercan, Uslupehlivan.
SC Dresdner: Mancuso, Dijkema, Michailenko, Onyejekwe, Bartsch, Slay, Schoot (libero) oraz Stock (libero), Hindriksen, Lippmann, Cross, Schwabe.
Tabela grupy E Ligi Mistrzyń:
Miejsce | Drużyna | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Fenerbahce Grundig Stambuł | 6 | 6-0 | 18:3 | 17 |
2. | SC Dresdner | 6 | 3-3 | 11:13 | 7 |
3. | Impel Wrocław | 5 | 2-3 | 8:10 | 7 |
4. | Telekom Baku | 5 | 0-5 | 4:15 | 2 |