Polski Cukier Muszynianka Enea - Tauron MKS: Nieudany rewanż dąbrowianek, szybki triumf gospodyń

Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna pokonała 3:0 Tauron MKS Dąbrowę Górniczą w meczu 18. kolejki Orlen Ligi. Tym samym dąbrowianki przegrały z muszyńskim zespołem po raz drugi w sezonie.

Niedzielnego popołudnia w Muszynie mierzyły się aktualnie siódma (gospodynie) oraz czwarta (przyjezdne) drużyna Orlen Ligi. W ligowej tabeli dzieliło je aż 10 punktów, lecz w pierwszej części fazy zasadniczej 3:2 zwyciężyły niżej klasyfikowanego podopieczne Bogdana Serwińskiego.

Przebieg meczu od początku nie wskazywał, jakoby pomiędzy oboma ekipami była aż tak duża różnica. W spotkanie bardzo dobrze weszły zawodniczki Polskiego Cukru Muszynianki Enei, które już na "dzień dobry" przywitały Karolina Różycka serią udanych bloków.

Tauron MKS szybko jednak doszedł ze stanu 5:9 na 9:9 dzięki serii udanych zagrań w polu serwisowym Dejy McClendon, a następnie przez większą część pierwszego seta trwała wyrównana walka. Szalę zwycięstwa na korzyść miejscowych przechyliła ostatecznie Anna Grejman, której zagrywki w końcówce kompletnie rozmontowały dąbrowianki (25:19).

Siatkarki z Dąbrowy Górniczej rozpoczęły drugą partię w lepszym stylu, od prowadzenie 9:6, ale rywalki błyskawicznie obnażyły ich słabości. Gospodynie za cel polowanie obrały sobie McClendon, która z piłki na piłkę spisywała się coraz gorzej i stanowiła "kopalnię punktów".

Przy wyniku 18:12 dla miejscowych, trener Tauronu MKS Juan Manuel Serramalera desygnował do gry w miejsce Amerykanki Joannę Staniuchę-Szczurek. Zmiana okazała się genialna. Rezerwowa szybko powędrowała na zagrywkę i niemal w pojedynkę rozmontowała przeciwniczki, dzięki czemu po kilku minutach był remis 21:21. Dąbrowska ekipa miała nawet piłkę setową, ale nerwową końcówkę lepiej wytrzymały ostatecznie gospodynie, triumfując 27:25.

Wygrana w dramatycznych okolicznościach podziałała na Muszyniankę jeszcze bardziej mobilizująco. Od pierwszych chwil trzeciej odsłony koncert w ataku z lewego skrzydła dawały Grejman i Natalia Kurnikowska, co szybko pozwoliło gospodyniom odjechać na 7:3.

Dąbrowianki podjęły raz jeszcze rękawicę i do drugiej przerwy technicznej (16:15) wynik końcowy pozostawał jeszcze sprawą otwartą. Wszystko jednak zmieniło się, gdy na zagrywką powędrowała rozgrywająca gospodyń Julia Milovits. Węgierka posłała 3 asy serwisowe z rzędu, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie 21:15. Parę akcji później sędziowie gwizdnęli po raz ostatni (25:18), a Grejman odebrała nagrodę dla najlepszej zawodniczki spotkania.

Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:19, 27:25, 25:18)

Muszynianka: Savić, Grejman, Helić, Sosnowska, Kurnikowska, Milovits, Krzos (libero) oraz Skrzypkowska, Śliwa (libero)

Tauron: Różycka, Dziękiewicz, Hancock, Ganszczyk, McClendon, Pavan, Drabek (libero) oraz Urban (libero), Staniucha-Szczurek, Kaliszuk

MVP: Anna Grejman (Muszynianka)

Komentarze (2)
avatar
baleron
14.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spryciary z Muszyny, skuteczne dziś do bólu. Brawo dla nich! 
avatar
barabasz
14.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Połączenie cukru, prądu z wodą mineralną dało mieszankę wybuchową!! Bardzo dobry mecz cukiereczków, oby dalej tak do przodu po walkę o Mistrza Polski!! Świetna Natalia choć Anka również nie by Czytaj całość